wpk/wpkx

[Owain]

I jak tu Cię zaprosić? Jeszcze nam uciekniesz o północy i pobiegniesz z krzykiem bez przysiółek... Albo zadźgasz Gerlachami, niedawno w Lidlu nabytymi...

W kieleckim scyzoryki, na Podkarpaciu miecze, a koledzy z lubelskiego siekiery w autach wożą. Dla każdego coś miłego:)

[puch24]

Ja mam w bagażniku łyżki do opon, tak na wszelki wypadek, choć opony oczywiście bezdętkowe...
Nadadzą się?

[wpk]

Do opon mózgowych.

[rbit9n]

O kurwa! Nie wiesz jak bardzo. Właśnie mam atak nerwicy. Zaburzenia rzeczywistości, mdłości, suchość w ustach, drętwienie rąk, stan lękowy, serce w gardle i ból w skroniach. I tak od dwóch godzin, bez najmniejszej przyczyny.

chyba potrzebujesz laudanum.

Dodano po 2 minutach 10 sekundach:

[---]a koledzy z lubelskiego siekiery w autach wożą[---]

tylko nie kolego!
zapomniałeś o saperce.
zakop go, nikt się nie dowie...

[wpk]

Mijają dni, miesiące, mija rok
Prawdziwe życie mija nas o krok
I z tym nam dobrze jest i nie jest
I niby nic nie dzieje się
Świat nam nie wadzi, lecz przez cały czas
Coś się gromadzi, coś dojrzewa w nas
Co było ledwie nutką rzewną
Zmienia się w pewność tego że

Ref:
Do zakopania jeden krok, jeden jedyny krok nic więcej
Do zakopania jeden krok, trzeba zakopać jak najprędzej
Dopóki się zapala wzrok, dopóki się splatają ręce
Dopóki kusi nocy mrok, do zakopania jeden krok
Do zakopania jeden krok...

[Owain]

Ref:
Do zakopania jeden krok, jeden jedyny krok nic więcej
Do zakopania jeden krok, trzeba zakopać jak najprędzej
Dopóki się zapala wzrok, dopóki się splatają ręce
Dopóki kusi nocy mrok, do zakopania jeden krok
Do zakopania jeden krok...

Ref:
Do zakopania jeden krok, jeden jedyny krok nic więcej
Do zakopania jeden krok, trzeba zakopać jak najprędzej
Dopóki się zapada grunt, dopóki wciąż wystają ręce
Dopóki kusi nocy mrok, do zakopania jeden krok
Do zakopania jeden krok...

[wpk]

+6!

[rbit9n]

-8^2

[O-dur C-bul]

Do odkopania jeden grób, jeden jedyny grób nic więcej
Do odkopania jeden grób, trzeba odkopać jak najprędzej
Dopóki jeszcze miętki grunt, dopóki wciąż pracują ręce
Dopóki kusi trupów smród, do odkopania jeden grób
Do odkopania jeden grób...

[wpk]

Wiadomo, archeolog...

Ukryta zawartość

To forum wymaga zarejestrowania i zalogowania się, aby zobaczyć ukrytą zawartość.

Dodano po 1 godzinie 6 minutach 9 sekundach:
Marzanna
(Sierpień 1987)