Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#27301

Post autor: wpk »

Właśnie.

Marcinie, Marcin przecież znalazłby jakiś rower za 4000.
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#27302

Post autor: cz4rnuch »

Oczywiście trochę przydramatyzowałem. Do roweryka by jednak trochę zabrakło. Kontrolka się już nie świeci.
sorevell pisze: 13 sie 2021, 13:15 Na moje oko w 4 tysiącach powinno się zmieścić, chyba że to ASO.
Wow, całkiem dobrze wyliczyłeś. 3600 wyszło. Mąż kuzynki robił w swoim zakładzie.
zdyboo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#27303

Post autor: zdyboo »

Wczoraj gadałem z kumplem, robi sobie zęby, koronki. Na razie górę, ale jesienią rusza też z dołem. W sumie wyniesie go to 30 patoli.
Można by niezły rower za to kupić.
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#27304

Post autor: cz4rnuch »

Wychodzi patyka za ząb, można powiedzieć, że okazja.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#27305

Post autor: wpk »

Patyczkuje się z zęby swemi czyli.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#27306

Post autor: Owain »

Ciekawostka. Wczoraj patrzę, wieszak z logo, przypomniałem sobie, że taką fajną marynarkę kupiłem, ale coś jej nie widziałem od dawna. No i przypomniałem sobie, że dawałem ją do krawca, by mi przerobił rękawy. No i idę dziś do tego krawca, bo nie byłem pewien, trochę wstyd pytać. No i jest. Okazało się, że wisiała u niego od lutego 2020 czyli półtora roku :>
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#27307

Post autor: wpk »

Wow!

PS Krawiec imieniem Jojne czy Szymszel?
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#27308

Post autor: Owain »

Bożena.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#27309

Post autor: wpk »

Krawiec Bożena? Toć to jak kowboj Zuzia...
zdyboo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#27310

Post autor: zdyboo »

Nie policzyli za przechowanie?
Jak zakładałem swoje pierwsze konto bankowe, jeszcze na początku studiów czyli w ubiegłym wieku, to zapytali się mnie czy chcę, aby wyciągi co miesiąc przychodziły mi pocztą. Powiedziałem, że nie, bo będę sobie sprawdzał w bankomacie i że szkoda papieru na to. Wtedy jeszcze nie miałem netu w domu.
Konto było studenckie, czyli zero opłat. Po skończeniu studiów szybko przysłali pismo, że mam udowodnić, że nadal studiuję, bo jak nie to konto zmienią na płatne. Pracy wtedy jeszcze nie miałem i postanowiłem to konto zlikwidować i przenieść się do innego banku, który nie pobierał kasy za prowadzenie konta. Przy likwidacji pani mi przyniosła stos kartek. Pytam się co to, a to były wyciągi z pięciu lat, bo podobno jak mieli mi nie przysyłać do domu, to miałem sam co miesiąc przychodzić do banku i sobie odbierać. Choć słowem się o tym nie zająknęli podczas zakładania konta. I jeszcze mi powiedzieli, że mogliby pobrać opłatę za przechowywanie tych wyciągów.

Miałem dużo rwania papieru w domu.
ODPOWIEDZ