Szmelcwageny i inne

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#6491

Post autor: wpk »

Być możliwe.
A szef serwisu nie zaprzecza.
Ale mój ma lat pięć i - jeszcze - jako-tako jeździ.
Sam żeś zresztą kierował.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9548
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Szmelcwageny i inne

#6492

Post autor: rbit9n »


Owain pisze:... Dziś zapłaciłem 169 zł za pozagwarancyjne czyszczenie bębnów z tyłu...
masz tarabany z tyłu?
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Szmelcwageny i inne

#6493

Post autor: Owain »

Mówią, że jak mercoklety to tylko sprzed 2000 r.

Dodano po 1 minucie 20 strzałach znikąd:
rbit9n pisze: 31 sie 2021, 19:13
Owain pisze:... Dziś zapłaciłem 169 zł za pozagwarancyjne czyszczenie bębnów z tyłu...
masz tarabany z tyłu?
Tak, to porażka, ale wybór był wypadkową systemów różnych czy tam podgrzewania siedzeń ale nie w skórze. Silniki renaulta rewelacja, a z perspektywy najbardziej cenię kamerę 360.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#6494

Post autor: wpk »

Właśnie.
Bo huj tam bębny czy silnik - kamera rulez!

PS I wiedz, że na przykład Zbydo cicho siedzi, ale przecież tej kamery zazdrości jak kret.
Że o gavinie nie wspomnę.
gavin

Re: Szmelcwageny i inne

#6495

Post autor: gavin »

a jednak
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#6496

Post autor: wpk »

No.
cz4rnuch

Re: Szmelcwageny i inne

#6497

Post autor: cz4rnuch »

Ło Jezu. Jakiś chui z rana przejechał się po boku naszego dasauto. Anka oczywiście ani zdjęć nie zrobiła, ani nie zgłosiła. Monitoringu nie mamy, ale mamy szlaban przy wyjeździe, jest za to czerwony ślad lakieru ponoć na nadkolu. Czy do AC przyda się zgłosić to na policję, bo sama policja raczej sprawcy nie złapie jak się domyślam, bo świadków chyba nie było? :) Oprócz tego co spierdolił, bo chyba szkoda mu było przyszłorocznej stawki OC. I czy zdjęcia można zrobić po czasie czy będą się do tego jakoś przypierdalać?
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#6498

Post autor: wpk »

Na wszelki wypadek zgłoście, choć to raczej nic nie da.
A czas zdjęć chyba bez znaczenia - przecież można nie mieć w danej chwili czasu albo nawet pstrykofona przy sobie, poza tym mogliście później zauważyć.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Szmelcwageny i inne

#6499

Post autor: Owain »

Nie ma szans, żeby Policja cokolwiek ustaliła, jak im nie dasz sprawcy na tacy albo źródła wyraźnego monitoringu na którym widać rejestrację. To lenie jakich mało. AC, trzeba poczytać w warunkach ubezpieczenia ale nie kojarzę aby był wymóg zawiadomienia Policji. Zdjęcia - kiedy chcesz, w końcu AC to ubezpieczenie samego Ciebie. Ale przelicz ile Ci polecą składki, bo niewykluczone że bardziej opłaci się zrobić na własną rękę.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9548
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Szmelcwageny i inne

#6500

Post autor: rbit9n »

czerwone, wiadomo, są najszybsze, więc na monitoringu byłaby tylko taka, kurde krwawa smuga.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
ODPOWIEDZ