Rowerowe dyr-dymały
Re: Rowerowe dyr-dymały
Nie wiem, raczej w tym więcej marketingu niż prawdy, bo niektóry piasty mają możliwość konwersji między szerokościami, zatem rozstaw kołnierzy pozostaje taki sam.
Natomiast boost się przyjął i obecnie poważniejsze MTB trudno znaleźć bez kół z boostem. Wyciąganie kasy też średnie, bo piasty, gdzie różnicą jest tylko szerokość są w podobnych lub nawet takich samych cenach.
Standard 100/142 mm nadal ma się dobrze w szosie czy gravelu. Zatem nie wydaje mi się, aby jakoś szybko zniknął.
Natomiast problem zaczyna się jak chce się kupić dobre koła pod QR, piasty jeszcze się da, ale koła już trudniej.
Natomiast boost się przyjął i obecnie poważniejsze MTB trudno znaleźć bez kół z boostem. Wyciąganie kasy też średnie, bo piasty, gdzie różnicą jest tylko szerokość są w podobnych lub nawet takich samych cenach.
Standard 100/142 mm nadal ma się dobrze w szosie czy gravelu. Zatem nie wydaje mi się, aby jakoś szybko zniknął.
Natomiast problem zaczyna się jak chce się kupić dobre koła pod QR, piasty jeszcze się da, ale koła już trudniej.
Re: Rowerowe dyr-dymały
No więc musi kupić nowe, czyli wyciąganie kasy.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Wyciąganie kasy jest tak naprawdę jak chcesz modernizować rower sprzed powiedzmy 10 lat. Zwłaszcza MTB, bo tam się zmieniło wszystko. I tak byłem zadowolony, że do mojego crossa bez przeszkód mogłem założyć napęd 1x11, zamiast 3x9.
Niestety skończyły się czasy gdy, mogłem sobie przekładać części pomiędzy rowerami.
Przez te 20 lat jak jeżdżę poważniej na rowerze, jedyny standard jaki się nie zmienił to gwint mocowania pedałów do korb.
Niestety skończyły się czasy gdy, mogłem sobie przekładać części pomiędzy rowerami.
Przez te 20 lat jak jeżdżę poważniej na rowerze, jedyny standard jaki się nie zmienił to gwint mocowania pedałów do korb.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Starszych roczników już i tak nie ma więc może i wyciąganie kasy, ale i też nie ma nic innego do wyboru. W sumie w ogóle nie ma, bo tegorocznych też nie ma. "Bierzcie i jeźdźcie na tym wszyscy" dziś taką reklamę zobaczyłem chyba na stronce Specialized. Dobry żart im wyszedł. Drugi dzień już przeglądam stronki i ogłoszenia odnośnie mtb i nic nie ma. Nie tylko u nas zresztą. W Padwie (ponoć miasto bardzo rowerowe) zajrzałem do kilku sklepów i do deka, bo chciałem sobie tego gravela zobaczyć na żywo. Gravela nie było i ogólnie nic nie było w deku oprócz takich rowerów do 390 ojro. A w normalnych sklepach tylko elektryki po 4 patyki (niestety też w ojro). Popytałem też w naszych sklepach o tego Marina SQ2 i jeszcze o dwa inne modele co sobie wytypowałem i nigdzie ani nie mają ani nie wiadomo kiedy mieć będą. I czy w ogóle, bo z producentami są na łączach, ale tam też nic nie powiedzą. Zostaje mi chyba obczaić tego fulla z deka, a jak mi nie przypasuje to jeszcze mam opcję awaryjną, że canyon i radon (przez pośrednika) mają sklepy wysyłkowe i jak czytam wysyłają także do Polski. Zapiszę się na info i poczekam a jak się nie doczekam to po prostu nie kupię. Przy okazji, czy te roweryki wyglądają sensownie jak na swoją cenę? Wydaje mi się, że tak, ale co ja tam wiem. W opisie radona stoi, że bardziej taki xc, ale rama mocniej pochylona.
https://www.radon-bikes.de/mountainbike ... r-70-2021/
https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gor ... enfarbe=GY
PS A może znacie jakieś sklepy, niekoniecznie polskie gdzie mają większy wybór i wysyłają?
https://www.radon-bikes.de/mountainbike ... r-70-2021/
https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gor ... enfarbe=GY
PS A może znacie jakieś sklepy, niekoniecznie polskie gdzie mają większy wybór i wysyłają?
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
Ja znam, Allegro się nazywa, przez Zbyda zwany RPA.
I nieprawdą jest, jakoby starszych roczników nie było - patrz, jakie cudo: https://allegrolokalnie.pl/oferta/ural- ... owy-unikat
I nieprawdą jest, jakoby starszych roczników nie było - patrz, jakie cudo: https://allegrolokalnie.pl/oferta/ural- ... owy-unikat
Re: Rowerowe dyr-dymały
Marcin, ten Radon i Canyon, spoko.
W centrumrowerowe.pl masz od ręki dostępną Orbeę. Nawet jakiś wybór rozmiarów jest.
Innych sklepów nie znam. Jak pisałem obecnie zakup roweru to raczej zapisy i czekanie.
Może skontaktuj się ze https://sprint-rowery.pl/, oni wysyłają rowery na specjalnych platformach, że tylko rozpakowujesz i możesz jeździć. Niczego nie musisz składać.
W centrumrowerowe.pl masz od ręki dostępną Orbeę. Nawet jakiś wybór rozmiarów jest.
Innych sklepów nie znam. Jak pisałem obecnie zakup roweru to raczej zapisy i czekanie.
Może skontaktuj się ze https://sprint-rowery.pl/, oni wysyłają rowery na specjalnych platformach, że tylko rozpakowujesz i możesz jeździć. Niczego nie musisz składać.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Tę Orbeę (nie znałem tej marki zupełnie, ale ponoć jest dobra) oglądałem właśnie w cr, ale jakby trochę przekracza mój budżet (chodzi o model laufey h30 czy może o jakiś inny?). Na alle/rpa znalazłem jeszcze GIANT FATHOM 2 29 w moim rozmiarze i w cenie 5900. Ponoć dobra rama i napęd, oraz dość budżetowy ale dający radę widelec, przynajmniej z tego co czytam. No i przeciętne hamulce, ale to można zmienić a ja jestem lekki więc (chyba) nie potrzebuję jakichś mega mocnych hebli? Z akcentem na chyba. Co sądzita? (ty Wojtku oczywiście też napisz czy Ci się podoba).
https://allegro.pl/oferta/rower-giant-f ... 2QQAvD_BwE
PS Jeszcze doczytałem, że Giant jakby fabrycznie przekonwertowuje opony na bezdętkowe i ponoć takie już trafiają do klienta. Czy to jakoś komplikuje sprawę czy jest w miarę bezobsługowe. Rozumiem, że są z tego jakieś profity, ale czy muszę tam jakoś często zalewać tą breją czy trzeba oddawać do serwisu co jakiś czas? Jak to wygląda praktycznie?
https://allegro.pl/oferta/rower-giant-f ... 2QQAvD_BwE
PS Jeszcze doczytałem, że Giant jakby fabrycznie przekonwertowuje opony na bezdętkowe i ponoć takie już trafiają do klienta. Czy to jakoś komplikuje sprawę czy jest w miarę bezobsługowe. Rozumiem, że są z tego jakieś profity, ale czy muszę tam jakoś często zalewać tą breją czy trzeba oddawać do serwisu co jakiś czas? Jak to wygląda praktycznie?
Re: Rowerowe dyr-dymały
Orbea, jest bardzo spoko, ale też w 2019 przekraczałam mój budżet jak kupowałem MTB. Dla mnie to firma znana przede wszystkim z szosówek.
Giant jest OK. Wideł Suntoura to może nadal nie półka FOXa czy RS, ale ludzie na tym jeżdżą. Hamulce musiałbyś sprawdzić w boju. Czasem dużo daje wymiana samych okładzin hamulcowych.
Tubeless to MZ must have do MTB. Można śmigać na niskim ciśnieniu bez ryzyka snejka, czyli przyszczypania dętki przez obręcz przy dobiciu. Małe dziury np. od kolców akacji są zalepiane w locie, nawet takie od gwoździ się da. Ja jeździłem chyba przez tydzień z gwoździem w oponie, zanim go zauważyłem i wyjąłem. Upierdliwość mała. Mleko czyli uszczelniacz trzeba raz na 2-3 miesiące wlać do opony. Jakieś 50 ml strzykawką przez wentyl. Dobrze mieć klucz do wkładów wentyli, żeby je wykręcić na czas aplikacji mleka i zwykłą pompkę podłogową, żeby napompować oponę bez wysiłku.
Oczywiście warto ze sobą wozić dętkę i tak, bo czasem można tak rozwalić oponę, że mleko nie zalepi i trzeba zapodać dętkę.
Giant jest OK. Wideł Suntoura to może nadal nie półka FOXa czy RS, ale ludzie na tym jeżdżą. Hamulce musiałbyś sprawdzić w boju. Czasem dużo daje wymiana samych okładzin hamulcowych.
Tubeless to MZ must have do MTB. Można śmigać na niskim ciśnieniu bez ryzyka snejka, czyli przyszczypania dętki przez obręcz przy dobiciu. Małe dziury np. od kolców akacji są zalepiane w locie, nawet takie od gwoździ się da. Ja jeździłem chyba przez tydzień z gwoździem w oponie, zanim go zauważyłem i wyjąłem. Upierdliwość mała. Mleko czyli uszczelniacz trzeba raz na 2-3 miesiące wlać do opony. Jakieś 50 ml strzykawką przez wentyl. Dobrze mieć klucz do wkładów wentyli, żeby je wykręcić na czas aplikacji mleka i zwykłą pompkę podłogową, żeby napompować oponę bez wysiłku.
Oczywiście warto ze sobą wozić dętkę i tak, bo czasem można tak rozwalić oponę, że mleko nie zalepi i trzeba zapodać dętkę.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9554
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Rowerowe dyr-dymały
ależ on ma piękne naklejki na karbon, żeby się rama nie niszczyła, doceniam.wpk pisze: ↑01 wrz 2021, 13:40 Ja znam, Allegro się nazywa, przez Zbyda zwany RPA.
I nieprawdą jest, jakoby starszych roczników nie było - patrz, jakie cudo: https://allegrolokalnie.pl/oferta/ural- ... owy-unikat
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!