Rowerowe dyr-dymały
Re: Rowerowe dyr-dymały
Seba rozumiem, że MTB. Bierz, w terenie jest błoto.
Pietrek, parking de lux, mycie opon w cenie. Jak popada to też mam taki pod wiatą w fabryce.
Pietrek, parking de lux, mycie opon w cenie. Jak popada to też mam taki pod wiatą w fabryce.
Re: Rowerowe dyr-dymały
wujowa kombinacja pżeżutek, ale często widziana
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9554
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Rowerowe dyr-dymały
tylko U-Boot.
Dodano po 51 strzałach znikąd:
to tak derekcja szpitala mądrze pomyślała.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Rowerowe dyr-dymały
Kurba Beskid Ślaski na mtb, pżewyszenia jak wuj. Już spać nie mogę.
Re: Rowerowe dyr-dymały
I kamole na większości szlaków. Raz byłem w okolicach Szczyrku i stwierdziłem, że po chuj jechałem, jak w Sudetach mam wszystko co trzeba i jak trzeba.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9554
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Rowerowe dyr-dymały
lepiej Beskid Niski, błoto się lepi jak nigdzie, no może w Bieszczadach.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Rowerowe dyr-dymały
Pod względem błota to ja Małą Fatrę na Słowacji wspominam ciepło. Gliny takie, że break dance w pakiecie.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9554
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Rowerowe dyr-dymały
na szczęście byłem tam w czasie suszy
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
A umiesz powiedzieć szybko "W czasie deszczu szosa mokra"?
Re: Rowerowe dyr-dymały
taki jezdem wkurwiony że w te Beskidy to jade nawet sam