Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- wpk
- wpkx
- Posty: 39041
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ty ją chyba zdradzasz.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9610
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
uważaj jak dojdziecie do mikoryzycz4rnuch pisze: 20 wrz 2021, 20:58 W konkubinacie żylim kiedyś, od jakiegoś czasu przeszliśmy na kohabitację.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
-
gavin
-
zdyboo
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Miałem taki.
Swoje C64 sprzedałem jeszcze na studiach, za jakiś mały pinionc.
Swoje C64 sprzedałem jeszcze na studiach, za jakiś mały pinionc.
-
cz4rnuch
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Moje czeka na mnie na strychu u rodziców. Wraz ze śrubokrętem mojego projektu.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9610
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
ja mam w domu XE65 z magnetofonem CA12.
takim, tylko moc panachanym
https://allegrolokalnie.pl/oferta/nowy- ... del-ca12or
takim, tylko moc panachanym
https://allegrolokalnie.pl/oferta/nowy- ... del-ca12or
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
-
gavin
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
atarowca wal z gumowca!
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9610
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
przyznaj się, że zazdrościsz.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
-
zdyboo
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
O wgrywaniu gier z kaset do Atari to krążyły legendy. Głośniej mówić nie można było w tym samym pokoju co magnetofon, bo wyrzucało błąd.
Wojenki C vs. A też legendarne.
"Cuda z deski" - pismo nowoczesnego Atarowca.
Wojenki C vs. A też legendarne.
"Cuda z deski" - pismo nowoczesnego Atarowca.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9610
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
mówić można było, tylko nie można się było ruszać.
ostatnio żeśmy z Antkiem wgrali sobie sapera i Hansa Klossa, tak żeśmy giercowali, że aż dżojstik pękł
kurde, aż se na yt odpalę muzykę z draconusa.
ostatnio żeśmy z Antkiem wgrali sobie sapera i Hansa Klossa, tak żeśmy giercowali, że aż dżojstik pękł
kurde, aż se na yt odpalę muzykę z draconusa.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!