U mnie było tak, że pozostali domownicy się nie zarazili, a przez kilkanaście dni byliśmy zamknięci razem w mieszkaniu. Znowu się zaczyna, w mojej okolicy jest już w tym sezonie jeden trafiony i kilku na celowniku.cz4rnuch pisze:No różnie może być z tym zakażeniem, ale pech chciał, że wczoraj przez 3 godziny wracaliśmy samochodem a kichała cały czas. Za życzenia podziękuje za tydzień.
Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- sorevell
- Posty: 2582
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
My mieliśmy 3 raz we wrześniu. Bez testu, ale to już wiadomo co to za choliera.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Trzeci raz miałeś kowida?
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
tak, nie tylko zreszto ja, cała familia
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Masakra. A szczepionki?
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
No teraz ten trzeci raz był spoko, zapewne dzięki szczepieniu. Oczywiście spoko porównując z pierwszym razem.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
A pierwsze dwa były przed?
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Hymn zmieniają.
Już nie będzie przędziem Wisłę, przędziem Wartę.
Już nie będzie przędziem Wisłę, przędziem Wartę.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ale z ziemi polskiej do Wolski będzie?
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt: