Rowerowe dyr-dymały

[wpk]

Dętki pełne okowity,
Bo to rower na kobity.

[vid3]

https://www.msn.com/pl-pl/motoryzacja/w ... _FuahHhJTg

[zdyboo]

Z mojego doświadczenia wynika, że Policja ma głęboko wyjebane na rowerzystów. Jeżeli nie odwijają czegoś wyjątkowo głupiego czy niebezpiecznego to można jeździć po chodniku, czy nawet przejechać na czerwonym świetle po pasach tuż przed radiowozem. Poza tym też trafiam na takie artykuły i to tylko i wyłącznie na portalach motoryzacyjnych. To chyba wyrazy wyjątkowej troski ze strony blachosmrodziarzy.

[gavin]

Rano 2 stopnie, przydałyby się zimówki.

[rbit9n]

dlatego trzeba brać sprawy w swoje ręce i gdy jedzie byk po chodniku należy mu przynajmniej włożyć kij w szprychy.

[zdyboo]

Obawiam się, że we Wrocławiu na ten przykład kijów by Ci zabrakło.

[rbit9n]

spoko, to można takiego, niby przypadkiem, wepchnąć pod tramwaj albo autobus.

Dodano po 5 minutach 14 strzałach znikąd:

o, ten jest gites, ale najlepsze jest to, że on pewnie uważa, że jemu wolno.

[zdyboo]

Piotrek, widać, że się nie orientujesz. We Wrocławiu ruch kołowy dwuśladowy stoi głównie w korkach. Przejazd kilku przystanków potrafi zabrać nawet 40 minut. Wpychanie pod stojący tramwaj czy autobus jest mało efektywne.

Dodano po 4 minutach 11 strzałach znikąd:
Tego z filmiku już widziałem wczoraj, niezły dzban, bo kompletnie nie wiem o co mu chodzi. Skoro pojechał z pasu do skrętu prosto to raczej pewne, że kierownik go się nie spodziewał, do tego odstęp był dosyć spory jak na warunki miejskie.

[gavin]

Mnie wczoraj miły chłopak ze Szkody Fabian by normalnie przejechał na przejeździe ddrowym.

[rbit9n]

ale była to chociaż pistacjowa fabia?