Rowerowe dyr-dymały
Re: Rowerowe dyr-dymały
srebrna z zielonym karpiem na klapce bagażniczka
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9549
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Rowerowe dyr-dymały
takie są najgorsze. gorsze od kamerkowiczów nawet.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
A, Polak-katolik i wszystko jasne.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Pytanie jak do Bravo, ale stara opona chyba stałą się jednością z obręczą i nie idzie jej zdjąć. Łyżka ni chuja nie wchodzi, szarpałem gdzie się da, gniotłem, nawet patent z bosymi stopami przerobiłem i nadal nic. Może ją jakoś pociąć, podgrzać czy może są jeszcze jakieś bardziej humanitarne metody?
Re: Rowerowe dyr-dymały
Daj do serwisu.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Na pewno nie grzać i lepiej też nie ciąć. Nie masz tam czasem jakieś wkładki antyprzebiciowej cushcore czy coś? Przy dętce to bez sensu, ale może jednak tam jest już tubless.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Dzisiaj znowu by mnie zabili na przejeździe ddr (oznakowanym). Brak słów.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Nie sądze by były tam jakieś wkładki, bo po spuszczeniu powietrza moge zwinąć oponę w rękach prawie w rulon. Tublesa chyba nie ma bo wentyl po wciśnięciu wraca na miejsce więc myślę, że to dętka.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Weź młota i jakiś obły srubokrynt i pierdzielnij w szparkę. Odklei się.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Myślałem o tym, ale troszku się boję, że po tym obręcz się odkształci i tubleski nie będą zbyt dobrze trzymać powietrza.
Dodano po 4 minutach 52 strzałach znikąd:
Wygląda to mniej więcej tak.
Chciał człowiek czymś głowę zająć, ale tylko wkurw mnie bierze.
Dodano po 4 minutach 52 strzałach znikąd:
Wygląda to mniej więcej tak.
Chciał człowiek czymś głowę zająć, ale tylko wkurw mnie bierze.