Rowerowe dyr-dymały

off-duty
ODPOWIEDZ
cz4rnuch

Re: Rowerowe dyr-dymały

#3021

Post autor: cz4rnuch »

Niech będzie, że to radio Erewań. W końcu to tylko głosy śledczych, świadków, prokuratury. Pewnie im się pomyliło. Sędziom też, bo wyroki były. Przecież Ty tam byłeś i widziałeś murzynów :)
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Rowerowe dyr-dymały

#3022

Post autor: wpk »

Asfalt widział, jak kładli, i jak walec jechał, che.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9548
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Rowerowe dyr-dymały

#3023

Post autor: rbit9n »

cz4rnuch pisze:Niech będzie, że to radio Erewań. W końcu to tylko głosy śledczych, świadków, prokuratury. Pewnie im się pomyliło. Sędziom też, bo wyroki były. Przecież Ty tam byłeś i widziałeś murzynów :)
w Rzeszowie wyroku nie było, a sprawę umorzono i tego tyczyła się wzmianka o radio.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
cz4rnuch

Re: Rowerowe dyr-dymały

#3024

Post autor: cz4rnuch »

Nie pisaliśmy o Rzeszowie tylko o Lublinie. Chyba, że mi coś umknęło :) A radio Erywań odnośnie Lublina dodaje, że w niektórych sprawach wyroki umorzono, ale nie we wszystkich a to zasadnicza różnica. Umorzono sprawę Turka, ale nie dlatego, że go nie pobito (a chyba do tego zmierzał twój wywód), bo są na to dowody w postaci monitoringu, ale dlatego, że nie znaleziono sprawców. Jak rower ukradną a sprawca się nie znajdzie (bywają takie przypadki) to znaczy, że nie ukradli? :) W innych sprawach wyroki zapadły. Po pierwszym odpaleniu gugla: skazany za pobicie murzyna, skazani za ciapatych itd. Jeden pechowiec (bo można tak powiedzieć o kimś kto 4 razy był pobity w mieście miłości Lublin) też się doczekał wyroków, ale i tak niezadowolony, bo wg niego wyroki za niskie. Ten chłop w swym zuchwalstwie twierdzi nawet, że Lublin to miasto rasistowskie. Tyle, że to murzyn w dodatku pobity więc mu pewnie rozum odebrało, w najlepszym razie nieobiektywny. Gdzie mu do bezstronnego przechodnia, świadka niebicia. I tak sobie ogólnie myślę, że moja wyobraźnia działała wczoraj na wysokich obrotach, bo dziś sobie doczytałem, że to właśnie w Lublinie naszego wspaniałego Olisadebe potraktowali bananami. Czy akurat dostał w nos i czy w ogóle banany do niego doleciały niestety nie wiem.

PS Ups. Zauważyłem, że to wontunio rowerowe. Sorki panowie. Już siedzę cicho.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Rowerowe dyr-dymały

#3025

Post autor: wpk »

cz4rnuch pisze: 12 paź 2021, 06:21 PS Ups. Zauważyłem, że to wontunio rowerowe. Sorki panowie. Już siedzę cicho.
Ojtam. :)

PS A bo może w tym Lublinie Amerykanie mieszkają, bo to przecież oni, jak powszechnie wiadomo, zawsze biją Murzynów, i to jeszcze od czasów niewolnictwa.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9548
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Rowerowe dyr-dymały

#3026

Post autor: rbit9n »

czyli na podstawie niezaprzeczalnych incydentów rasistowskich, wiesz co to incydent nieprawdaż, uważasz, że każdy Lubelak to rasista, od smarków we wózkach, bo starych dziadów z balkonikami. aha, spoko. a jak piszę, że znakomita większość obcokrajowców krąży niezaczepiana, to robisz kurwę z logiki, wspominając o czterdziestu tysiącach kolorowych. to tak jak pedalarze, którzy twierdzą, że każdy blachosmrodziarz chętnie by rozjechał każdego rowerzystę, gdyby miał okazję. a jak ktoś napisze, że jechał wąską, podkarpacką drogą i nawet zestawy za nim się wlokły, bo nie miały jak wyprzedzić, to jego zdanie się nie liczy, bo nie kręci 40kkm miesięcznie na bajku.

wpk pisze:
cz4rnuch pisze: 12 paź 2021, 06:21 PS Ups. Zauważyłem, że to wontunio rowerowe. Sorki panowie. Już siedzę cicho.
Ojtam. :)

PS A bo może w tym Lublinie Amerykanie mieszkają, bo to przecież oni, jak powszechnie wiadomo, zawsze biją Murzynów, i to jeszcze od czasów niewolnictwa.
akurat to w Golicji i Głodomerii, car tak nie puszczał za ocean chętnie.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
cz4rnuch

Re: Rowerowe dyr-dymały

#3027

Post autor: cz4rnuch »

Wybacz, ale logiki to raczej zabrakło w twoich wpisach, szczególnie w tym ostatnim :) Ja nigdzie nie twierdzę, że każdy w Lublinie lub szerzej każdy Polak to rasista. I nigdzie tak nie napisałem no chyba, że mi palcem pokażesz gdzie to się będę kajał. Jak sobie przeczytasz moj pierwszy wpis, już nawet pomijam, że to był żart, który z tylko tobie chyba znanych powodów potraktowałeś serio, to zobaczysz tam tylko tyle, że napisałem "możesz dostać" więc nie mam pojęcia skąd twoja interpretacja. Możesz nie oznacza ani tego, że na bank dostaniesz a już tym bardziej tego, że pisałem o wszystkich Polakach jako rasistach. To raczej ty podając jako argument, jak dla mnie niedorzeczny, swoje spacery, chyba próbowałeś udowodnić, że akurat w Lublinie takie rzeczy się nie zdarzają. O Lublinie nic nie wiem, ale nawet pobierzna lektura mi uzmysłowiła, że Lublin raczej mocno nie odbiega od tego co obserwuję u siebie. Pech chciał, że w Lublinie były też banany o których żartowałem. A o niezaszczepionych i blachosmrodziarzach mordercach to chyba nie do mnie? Zdaje się, że pomyliłeś adres.

PS A "incydentów" w Polsce z roku na rok przybywa. Przynajmniej od 2015go. Statystycznie - za radiem Erewań ofkors.

Ostatnio zmieniony 12 paź 2021, 08:36 przez cz4rnuch, łącznie zmieniany 2 razy.
gavin

Re: Rowerowe dyr-dymały

#3028

Post autor: gavin »

a ja dzisiej pojechałem do roboty na mtb_velu i mam mokro
zdyboo

Re: Rowerowe dyr-dymały

#3029

Post autor: zdyboo »

Ja też się zawsze ekscytuję jazdą rowerem, ale nie aż tak bardzo.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Rowerowe dyr-dymały

#3030

Post autor: wpk »

Już wiem, po co rowerzystom pieluchy.
ODPOWIEDZ