Dywagacje o zakupie A7
- danz1ger
- Posty: 5986
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Dywagacje o zakupie A7
jak małe by nie były to bezczelność takiego ścierwa wqrwia.
Shoot First, Ask Questions Later.
Re: Dywagacje o zakupie A7
Otóż to właśnie. I dlatego uważam, że należy takie sprawy wyciągać bo sobie czasami sprawy nie zdajemy, jak nas naciągają niby porządni użyszkodnicy.danz1ger pisze:jak małe by nie były to bezczelność takiego ścierwa wqrwia.
Przekonałem się na sam koniec 2007. Pamiętam datę bo wtedy kupowałem D3, a pozbywałem się DXa.
M.in. szła do ludzi Sigma 30 1.4. która u mnie była prawie przyspawana od nowości do Fuji s3. Górnolotnie mówiąc uwielbiałem ten zestaw.
Oczywiście piszę o nikoniarzach, którzy wtedy jeszcze nikoniarzami nie byli.
Generalnie wtedy sprzęt miałem kupowany jako nowy i dbałem o niego bardzo.
Sigma poszła do człowieka, który na forum był już trochę, był aktywny, był grzeczny i lubiany. Fajnie się wypowiadał w wątkach.
Po otrzymaniu paczki się odezwał, że przeprasza, że zawraca głowę. Szkło jest okay i świetnie działa, ale od strony bagnetu ma jakby delikatne uderzenie, lekka ryska na szkle i takie tam.
Nie nie! Nie chce zwrotu, ale sugeruje obniżkę, bo gdy kiedyś by sprzedawał, to będzie musiał to uwzględnić.
Po cichu się zdziwiłem bo szkło u mnie od nowości i nic się nie działo, ale może? Nie zauważyłem czy coś.
Zgodziłem się na którąś stówkę w dół. I zapomniałem o sprawie.
Do czasu gdy w jakiś czas później gość został zbanowany za przekręty w handlu. Okazało się, że różnie się działo i w końcu ktoś nie wytrzymał i sprawę nagłośnił.
Naraz się okazało, że ten miał z nim problem i ten i następny.
Po prawdzie, to nie mam pewności jak to było z tą moją Sigmą, ale po tym banie inaczej na to spojrzałem.
Re: Dywagacje o zakupie A7
Wracając do "mojego" wątku na żółtym: bardzo mądrze wypowiedział się tam nasz czarnuch.
Niestety zielony (spirytus) w ramach "sprzątania" wywalił post do kosz - u mnie dołączył do blaszaka.
Edyta mówi, że po zwróceniu uwagi przywrócił - wymoderował tylko blaszaka.
Niestety zielony (spirytus) w ramach "sprzątania" wywalił post do kosz - u mnie dołączył do blaszaka.
Edyta mówi, że po zwróceniu uwagi przywrócił - wymoderował tylko blaszaka.
- Gdama
- Gdriada
- Posty: 2371
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk/Jantar
Re: Dywagacje o zakupie A7
Rozumiem opory przed robieniem karczemnej awantury, jednak warto otwarcie spokojnie wyrazić sprzeciw. Tacy ludzie nie powinni czuć się bezkarnie, więc najlepiej byłoby podać nick oszusta. Ale rozumiem niechęć, bo to i trzęsienie ziemi możliwe i jakie wstrząsy wtórne :/
Re: Dywagacje o zakupie A7
Bo cz4rnuch być mądra jak na człekokształtny, ale zielona diabeł nie lubić gdy murzyna pouczać zasłużona dla nikoniarze postać. cz4rnuch rozumieć swój błąd i mieć dla śpiritus inna propozycja moderacji: ""Nie ma takiej potrzeby, ale fajowy[dodane i podkreślone] blaszak [wycięte] uważnie[wycięte, ale mało] dobiera[wycięte, ale mało] słowa. [wycięte] jo44 kogoś oskarżył [wycięte]".jo44 pisze:Wracając do "mojego" wątku na żółtym: bardzo mądrze wypowiedział się tam nasz czarnuch...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Dywagacje o zakupie A7
Bambo, Twoja lepiej wypić ta spirytus.
Re: Dywagacje o zakupie A7
Śpiryt, który, zdaje się, jest młodym człowiekiem (chyba studęt), przywrócił wypowiedź Bamba, więc chyba można mu odpuścić zieloność, bo jest trochę zielonym zielonym i w ogóle jest jeszcze trochę zielony.
Re: Dywagacje o zakupie A7
Ja się teraz bać, bo przed chwilą ja zobaczyć w telefonie co alkohol robić z kuzyn makaka.wpk pisze:Bambo, Twoja lepiej wypić ta spirytus.
Re: Dywagacje o zakupie A7
Chyba wiem, o kogo chodzi. No i jestem wstrząśnięty, jeśli nie zmieszany.
Jak ten makak po kielichu.
Jak ten makak po kielichu.

Re: Dywagacje o zakupie A7
Wymyślasz Ligo, nie czytałeś że chciałem tylko oczernić "żółtą" giełdę? 
