A ja żem przeczytała/ał

[danz1ger]

I Białorusi też.

[rbit9n]

пиздец на хуй блядь!

[danz1ger]

To akurat po rosyjsku.

[rbit9n]

nie każdy somsiad to skurwesyn.

[Owain]

nie każdy somsiad to skurwesyn.

Pamiętając zajęcia z logiki ze studiów doskonale wiem, że ze zdania powyższego bezsprzecznie wynika, że są tacy sąsiedzi, którzy skurwesynami są.

[rbit9n]

są i tacy, i tacy, jak powiedział Tacyt.

[danz1ger]

Pisząc dzisiaj swój post w Wołaczu O! przyszedł mi do głowy tytuł (niezbadane są kręte ścieżki asocjacji nueronowych w mojej mózgownicy) "Mr. Loveday’s Little Outing" by Evelyn Waugh. Czytałem tę książkę, czy też zbiór opowiadań jeszcze długo przed moim amerykańskim wybrykiem i pamiętam, że mi się podobała. Więc ze sporym opóżnieniem jednakowoż polecam.

[Gdama]

Znam tylko "Powrót do Brideshead".

[cichykot]

to chyba koło mnie bo ja mieszkam w Birkenhead

[no_gravity_Carlos]

wlasnie wydala sie ksiazka Piotra, z moimi fotami i skladem:

http://holubowo.pl/strona-glowna/85-met ... onski.html