Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- danz1ger
- Posty: 5986
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Dodano po 2 godzinach 52 minutach 30 strzałach znikąd:
Cicho wszędzie, głucho wszędzie, jak zamilkniemy to gówno będzie.
Shoot First, Ask Questions Later.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Czarkowy (ang. Charkov), 20.03.2022, 13:18 - Atak rakietowy Rosjan





- vid3
- Posty: 8707
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Strategiczne.
- cichykot
- Tamarukam
- Posty: 1870
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: zewszont
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
- no_gravity_Carlos
- Posty: 4510
- Rejestracja: 06.2019
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
mowisz mash:danz1ger pisze:Zły znak, lepiej napraw.

- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Fuszerka. Jak w liceum popisywałem się przed dziewczynami i skakałem z oparcia ławki, takiej parkowej, z zielonych belek, to dwie się pode mną załamały, choć byłem wówczas chudzielcem. Oczywiście ktoś musiał szybko uprzejmie donieść, bowiem już na następnej lekcji w klasie pojawił się dyrektor i kazał mi iść z tatusiem do stolarza, zamówić takie same deski, kupić zieloną farbę, pomalować, przykręcić. I to na następny dzień. No więc skrzyknąłem chłopaków z podwórka, wieczorem poszliśmy na planty nad Wisłok i wyjebaliśmy z tamtejszej ławki dwie zielone dechy, przenieśliśmy je do mojego liceum wstawiliśmy w miejsce tych złamanych. Dyrektor chyba był zadowolony, bo sprawa nie miała ciągu dalszego.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- vid3
- Posty: 8707
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Sowy nie są tym, czym się wydają...