a do poznania, to sie na wagary jezdziło.
i skończyłem jak skonczyłem, wszytsko przez poznan.
i w 1990 roku kupiłem tam na dworcu12 piw, wypiłem 7 w pociagu a potem się okazało, że to były bezalkoholowe.
od tej pory poznan twój wrog.
kończe spamowanie.
ale chciałem pwoiedzieć, że ten Xpro3 to fajna aparatka.
Jak zwykle Woytek ma bóle brzucha. Nie cierp hopie bo na cierpienie najlepsza siwucha ( z dużą szczyptą grubo mielonego pieprzu czarnego. W razie braku czatny proch też robi.).