Panie, Panowie, orkiestra, tusz...
Oto nasz niedoszły forumowy kolega, doktor (nie chciał się, skubany, zapisać), 4 lata wstecz w Busku jako:
Last Man at the Station
Woyteku, tak z czystej, nieprzymuszonej ciekawości,
Kiedy wieczorowo poro idziesz na obchód włości, ile aparatów masz w zanadrzu?
Czyli, nieprzymierzając, jednym słowem, a raczej czteryma, co masz w torbie?
Siłą rzeczy popularny wątek mógłby być - "Co masz w torbie?"