Owain pisze: ↑26 maja 2024, 15:22
Lekka dystorsja jest...
A teraz?
Zdjęcie składane jest z kilkudziesięciu pstryków z drona bez żadnej automatyki.
Ręczna robota. W sensie wybierania kierunku i pstrykania.
Skład to już PTGui.
Taki PTGui składa ładnie panoramy ale pod warunkiem, że da się ustalić tzw punkty kontrolne pomiędzy fotkami.
Czyli zdjęcia muszą na siebie zachodzić. I to dość znacznie.
No i dobrze gdyby nie było paralaksy.
Zastanawiam się, czy nie kupić sobie plecków do LF pozwalających na montaż do tylnego standardu takiego Sony A7 w charakterze ścianki cyfrowej. Plecki takie mają możliwość przesuwania aparatu cyfrowego (matrycy) tak, aby 6-8 kadrami pokryć sporą część obrazu 4x5". Tylko potem te 6-8 zdjęć trzeba skleić do kupy. Fajnie by było, gdyby się to dało ogarnąć w miarę z automatu, bo ręczne składanie może zabić całą zabawę