Stream of consciousness
Re: Stream of consciousness
Nie, zupełnie nieciekawe...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Stream of consciousness
Ryba, rafa, droga na Ostrołękę. Nic się nie dzieje...
Nota bene, kuzyn żony, który większość życia spędził w Holandii, po powrocie, gdy w Rzeszy panie w sklepie informowały go, że nie ma np. drobnych albo końcówki w groszach: "Nic się nie dzieje", wpadał w spazmatyczny śmiech. Nic się nie dzieje. Nic. Ale jak to? Nic?!
- przepraszam, rozlało mi się.
- nic się nie dzieje.
Albo wiekuiste na opakowaniu pieprzu: "Najlepiej spożyć przed końcem. I brak daty. Przed KOŃCEM!
Nota bene, kuzyn żony, który większość życia spędził w Holandii, po powrocie, gdy w Rzeszy panie w sklepie informowały go, że nie ma np. drobnych albo końcówki w groszach: "Nic się nie dzieje", wpadał w spazmatyczny śmiech. Nic się nie dzieje. Nic. Ale jak to? Nic?!

- przepraszam, rozlało mi się.
- nic się nie dzieje.
Albo wiekuiste na opakowaniu pieprzu: "Najlepiej spożyć przed końcem. I brak daty. Przed KOŃCEM!
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Stream of consciousness
gramy w anagramy ?


Re: Stream of consciousness
He, he!
-
- Posty: 290
- Rejestracja: 11.2016
Re: Stream of consciousness
Napisałem sobie na kartce : tomek_jj Photography. Jakoś mi się nie spodobało. Zapytałem psa co myśli o Dog Photography. Nie odpowiedział.puch24 pisze:
"Dlaczego każden jeden co sobie kupi aparat za pieniądze pisze sobie po nazwisku: Photography? To są jakieś chrzciny albo bierzmowanie? Znowu się nie załapałem? Bo to nawet tak ładnie brzmi: Bernard Samuel Andrzej Figurski Photography. Ale to pewnie trzeba mieć świadectwo urzędowe? Nie? Wedding Photography, Funeral Photography, Dog Photography, Cat Photography. Takie też widziałem. To taka wysoka specjalizacja jest, że niby? Albo, że niby kurs trzeba mieć. Ja mam, w ZDZ robiłem - "Wszystko z resztek", i tego się trzymam. Ale kurs - "Fotografia ślubna", "Produktowa", "Krajobrazu", "Architektury" ("Gwarantujemy materiały! - koszt 500!") . To tego można się w ogóle nauczyć? Dylematy... Dylematy ...
Re: Stream of consciousness
Może spróbuj z dogography. Albo z geography.
-
- Posty: 290
- Rejestracja: 11.2016
Re: Stream of consciousness
Problem jest głębszy. Te wszystkie graphy kojarzą mi się natychmiast z napisem na ciężarówce "Marketing sera" - dlaczego nie wiem. A pies - czy ja wiem? jego bardziej interesuje kot za płotem i kopanie dziur w ziemi. Takie tam przyziemne sprawy.cz4rnuch pisze:Może spróbuj z dogography. Albo z geography.
Re: Stream of consciousness
Markietingu sera jeszcze nie widziałem. O oczy obiła mi się jedynie szkoła (możliwe, że policealna) paznokcia. I dzięki za link z obrożą, ludzie na dzielni też twierdzą, że skuteczna.
-
- Posty: 290
- Rejestracja: 11.2016
Re: Stream of consciousness
proszę - tylko co 2..3 tygodnie ją przemyj czystą ciepłą wodą, bo osiada na niej brud i tłuszcz z sierści i traci powoli skuteczność. Aha i koniecznie kup adekwatnie do wagi - u ciebie pewnie dla psa powyżej 8kg.cz4rnuch pisze:Markietingu sera jeszcze nie widziałem. O oczy obiła mi się jedynie szkoła (możliwe, że policealna) paznokcia. I dzięki za link z obrożą, ludzie na dzielni też twierdzą, że skuteczna.
Re: Stream of consciousness
Kupiłem jeszcze raz SanDiska, tym razem w oficjalnym sklepie na Allegro.
Jak się rozpadnie, będzie na Was.
Jak się rozpadnie, będzie na Was.