Stream of consciousness

zdjęcia i o zdjęciach - bez dogmatu
ODPOWIEDZ
puch24

Re: Stream of consciousness

#3641

Post autor: puch24 »

Zimny chirurg?
Ligo

Re: Stream of consciousness

#3642

Post autor: Ligo »

Może technik kryminalny...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Stream of consciousness

#3643

Post autor: wpk »

Archeo chyba rzadko żywych wykopuje. No ale ja się nie znam, a technika wszak poszła do przodu - choćby te trampki...

Dodano po 10 minutach 15 sekundach:
Herr Iksu, przyśpiewka jakby w podobie, ale tylko z grubsza.
Tamto było śpiewane po ślunsku bez jakiś polonijny zespół w stylu Mazowsza czy Śląska nawet, tak pod koniec lat 60.
A bynajmniej tak mi neurony synapsami dzwonią.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Stream of consciousness

#3644

Post autor: Owain »

Kurwa, teraz chodzę cały ranek i śpiewam "Zginęła kiszka". Herriksu, jesteś złem ;)
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Stream of consciousness

#3645

Post autor: wpk »

:mrgreen:
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Stream of consciousness

#3646

Post autor: Owain »

Zginęła kiszka, zginęła kiszka, zginęła kiszka ale kebab jest!

Obrazek
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9542
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Stream of consciousness

#3647

Post autor: rbit9n »

o rany, aż jedenastu frajerów uwierzyło, że to najlepszy kebs w mieście.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
cz4rnuch

Re: Stream of consciousness

#3648

Post autor: cz4rnuch »

Może po pepsi stoją? A tak w ogóle to smuteczek, że w niedzielę tylko do pierwszej :(

Z resztą co to za kolejka. Do placka z pomidorem stałem ponad dwie godziny. A byliśmy przed otwarciem :(

Obrazek
Ostatnio zmieniony 10 cze 2017, 10:52 przez cz4rnuch, łącznie zmieniany 1 raz.
Herr X

Re: Stream of consciousness

#3649

Post autor: Herr X »

wpk pisze: Herr Iksu, przyśpiewka jakby w podobie, ale tylko z grubsza.
Tamto było śpiewane po ślunsku bez jakiś polonijny zespół w stylu Mazowsza czy Śląska nawet, tak pod koniec lat 60.
A przynajmniej tak mi neurony synapsami dzwonią.
A to nie znam.
Owain pisze:Kurwa, teraz chodzę cały ranek i śpiewam "Zginęła kiszka". Herriksu, jesteś złem ;)
Przepraszam. Nie chciałem. No, ale ktoś musi. :twisted:
Owain pisze:Zginęła kiszka, zginęła kiszka, zginęła kiszka ale kebab jest!
Ale ja wolę kiszkę. Krew to życie. :P A po kebabie mam oczyszczony układ pokarmowy. 8-)
Awatar użytkownika
Gdama
Gdriada
Posty: 2371
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk/Jantar

Re: Stream of consciousness

#3650

Post autor: Gdama »

Taka kolejka do placka z pomidorem to bywa, że norma - sjesta długa, a turysty jeść muszą ;)

Do duńskiej jadłodajni kolejek nie było ;)

Obrazek
ODPOWIEDZ