Dywagacje o zakupie A7

[wpk]

Albo żonie jego.

[Owain]

Nabijajcie się dalej. Pójdziecie tam, gdzie Metka pisze, do Złego Wymiaru

[nordenvind]

My w nim tkwimy cały czas...

[puch24]

Nic nam jusz nie pomorze. Ani nie zaszkodzi.

[rbit9n]

aż pójdę w rejony z zuiko 24mm f/2,8 i zuiko 28mm f/2,8 i z ekerką i zacznę testować poduszki w panu materatzu.

hue, hue, hue.

sorry, śmieszne takie mnie się przypomniało.

[puch24]

A nieco bardziej serio o obiektywach szerokokątnych:

Wiele nowoczesnych obiektywów z soczewkami asferycznymi ma tzw. dystorsję wąsowatą (moustache distortion), w której linie proste są powyginane faliście. Trudno się to koryguje programowo, bo tę samą linię trzeba w jednym miejscu wypychać na zewnątrz, a w innym do wewnątrz.

Odwzorowanie obrazu z obiektywów szerokokątnych jest problemem. Różne obiektywy różnie to robią, zwykle rozciągając (zniekształcając) obiekty w kierunku rogów. W przypadku obiektywów superszerokokątnych i rybich ócz możliwe są różne sposoby odwzorowania, kiedyś o tym czytałem, opisują to różne wzory matematyczne, a info można znaleźć w sieci. Szczegółów z głowy nie przytoczę, ale z grubsza problem jest mniej więcej taki, jak z różnymi rodzajami projekcji kartograficznej: każda ma wady i każda coś zniekształca: jeśli dobrze oddaje odległości i powierzchnię, to wykrzywia linie proste, jeśli oddaje linie proste, to zniekształca kąty i/lub wielkości, itd. Jak byśmy nie kompinowali, nie da się dobrze oddać krzywego na płaskim. Wszystkie możliwe projekcje są niedoskonałe.
Podobno różne obiektywy szerokokątne o tej samej ogniskowej mogą troszkę inaczej rzutować obraz i dawać nieco inne zniekształcenia - może akurat w przypadku tego obiektywu rzuca się to trochę bardziej w oczy.

[Owain]

Dziwna fota z FE28 bo niemal nietykana, a wygląda jakby strasznie jechana suwakami.

[rbit9n]

wiadomo, canony są po to żeby je łamać.

[nordenvind]

FE 28/2 i lecące piony

[Owain]

Pamiętam ten secik Hrvatski. A to nie poprawiałeś Wertykalnym Przyciskiem?