Szmelcwageny i inne

off-duty
ODPOWIEDZ
Ligo

Re: Szmelcwageny i inne

#191

Post autor: Ligo »

Oj, tam... Weź sobie kubek gorącej kawy w rękę i pojeździj rano po Rzeszy.
puch24

Re: Szmelcwageny i inne

#192

Post autor: puch24 »

Ałtomaty są dla lamerów. Tfu! :-P
Podobnie jak ałtomatyczna regulacja chwili zapłonu i ałtomatyczne systemy olejenia!
I niech żyje oświetlenie karbidowe i niewymienna obręcz koła!
Ligo

Re: Szmelcwageny i inne

#193

Post autor: Ligo »

Chrzanisz... :P
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#194

Post autor: wpk »

Owain pisze:Właśnie za dwie godzinki idę sobie pojeździć autkiem z automatem, co to je zamierzam kupić, ale mówią, że aftomata mulasta jest, mimo skrzyni dwusprzęgłowej.
Twoclutched? :mrgreen:
Sam jesteś mulasty.
Osiągi aut ze skrzynią automatyczną, jak i zużycie paliwa, zaczęły górować nad tymi z manualną już w latach 90.
Stwierdziłem to onegdaj porównując dane tych samych modeli Mercedesów: http://www.w114-115.org.pl/dane/.
Metanoia

Re: Szmelcwageny i inne

#195

Post autor: Metanoia »

Każda skrzynia automatyczna posiada clutch.
Starsze skrzynie non lock-up nie posiadały TCC (torque converter clutch) ale obecnie posiadają wszystkie.
Za to w każdej są clutch packs, i jak friction material jest już worn to clutch plates za szybko zamykają się z clutch discs i wtedy skrzynia szarpie.
Jak luzy są za duże lub wywali o-ring z clutch pack to wypada bieg bo sprzęgło się nie zamyka.

Skrzynie hydromechaniczne są najmocniejszymi produkowanymi.
Są mocniejsze od mechanicznych.
Oczywiście skrzynie amerykańskie bo te sekwencje na filmach gdzie auto jedzie do przodu i podczas jazdy do przodu pali gumy na wstecznym to jest do wykonania tylko na TH350 TH400 gdzie prędzej ukręci półosie niż zmieli sungear.
W nowoczesnych skrzyniach (GM 4L60e) kosz rewersu jest robiony z miękkiej stali aby działał jako bezpiecznik.

Z doświadczenia jazdy ponad dwudziestoletniej automatami wiem, że MB W124 e320 rozpędzał się szybciej na automacie niż na manualu.
Obecne skrzynie automatyczne hydromechaniczne zmieniają biegi fenomenalnie szybko a sterowanie tiptronic daje ogromną przyjemność z jazdy.
Jak macie do dyspozycji ponad 300KM to redukcja na 2 przy 100km/h i drift po asfalcie nie stanowi problemu.
Lock-up działa tak szybko, że macie pełną kontrolę nad pojazdem.
A jak jeszcze macie w tylnym moście G80 locker... każde rondo kusi :D.


W nowoczesnych samochodach problemem jest niedopasowanie wytrzymałości skrzyni do mocy silników.
Insignia 2.0 biturbo ma ponad 500Nm i do tego konwerter i skrzynię mogącą przenieść coś ponad 300Nm.
To czego nie brakuje w amerykańskich samochodach to miejsca pod maską na normalną skrzynię.
Sama posiadam samochód gdzie w związku z brakiem miejsca (rzędowa 6) zastosowano skrzynię ZF4HP16, która jest porażką.

W następnym modelu włożono już skrzynię Aisin.
puch24

Re: Szmelcwageny i inne

#196

Post autor: puch24 »

Ligo pisze:Chrzanisz... :P
Chrzanię. Takie nastrojenie mam. :-(
namoamo

Re: Szmelcwageny i inne

#197

Post autor: namoamo »

Pamiętam pierwsze DSG, w wyścigach równoległych szły równo z chipowanymi manualami.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9542
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Szmelcwageny i inne

#198

Post autor: rbit9n »

Owain pisze:Właśnie za dwie godzinki idę sobie pojeździć autkiem z automatem, co to je zamierzam kupić, ale mówią, że aftomata mulasta jest, mimo skrzyni dwusprzęgłowej.
kupujesz trolejbus? ten co stoi w muzeum?
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#199

Post autor: wpk »

Methanoia pisze:Każda skrzynia automatyczna posiada clutch.
Starsze skrzynie non lock-up nie posiadały TCC (torque converter clutch) ale obecnie posiadają wszystkie.
Za to w każdej są clutch packs, i jak friction material jest już worn to clutch plates za szybko zamykają się z clutch discs i wtedy skrzynia szarpie.
Jak luzy są za duże lub wywali o-ring z clutch pack to wypada bieg bo sprzęgło się nie zamyka.

Skrzynie hydromechaniczne są najmocniejszymi produkowanymi.
Są mocniejsze od mechanicznych.
Oczywiście skrzynie amerykańskie bo te sekwencje na filmach gdzie auto jedzie do przodu i podczas jazdy do przodu pali gumy na wstecznym to jest do wykonania tylko na TH350 TH400 gdzie prędzej ukręci półosie niż zmieli sungear.
W nowoczesnych skrzyniach (GM 4L60e) kosz rewersu jest robiony z miękkiej stali aby działał jako bezpiecznik.

Z doświadczenia jazdy ponad dwudziestoletniej automatami wiem, że MB W124 e320 rozpędzał się szybciej na automacie niż na manualu.
Obecne skrzynie automatyczne hydromechaniczne zmieniają biegi fenomenalnie szybko a sterowanie tiptronic daje ogromną przyjemność z jazdy.
Jak macie do dyspozycji ponad 300KM to redukcja na 2 przy 100km/h i drift po asfalcie nie stanowi problemu.
Lock-up działa tak szybko, że macie pełną kontrolę nad pojazdem.
A jak jeszcze macie w tylnym moście G80 locker... każde rondo kusi :D.


W nowoczesnych samochodach problemem jest niedopasowanie wytrzymałości skrzyni do mocy silników.
Insignia 2.0 biturbo ma ponad 500Nm i do tego konwerter i skrzynię mogącą przenieść coś ponad 300Nm.
To czego nie brakuje w amerykańskich samochodach to miejsca pod maską na normalną skrzynię.
Sama posiadam samochód gdzie w związku z brakiem miejsca (rzędowa 6) zastosowano skrzynię ZF4HP16, która jest porażką.

W następnym modelu włożono już skrzynię Aisin.
Lena, przejechałbym się z Tobą kiedyś by zobaczyć, co potrafisz... Z tym, że w wersji soft - bez dachowań czy innych crashów. ;)
namoamo

Re: Szmelcwageny i inne

#200

Post autor: namoamo »

Lena? Ta co z Cieniem pisała?
ODPOWIEDZ