Szmelcwageny i inne

[wpk]

Chyba nie znam tej literatury...

[namoamo]

Na nikoniarzach, udzielała sie kiedyś osoba o nicku Lena and the Shadow i tak coś mi zabłysło. Ale pewnie pomyłka, przepraszam.

[wpk]

Lena na Nikoniarzach udzielała się jako Ogryzek, ale czy tylko, tego nie wiem.

[Owain]

No i potestowałem sobie Captura 1.2 ze skrzynią EDC po mieście i na kawałku autostrady. Hm, uczucia mam mieszane, jednak nieco niepewnie z przyśpieszaniem jak chce się gdzieś wślizgnąć między inne autka w mieście, trzeba by na sekwencyjną przełączać. Z drugiej strony wygoda i brak konieczności mieszania sprzęgłem i lewarkiem... Pytanie, jak z awaryjnością tej skrzyni EDC po kilkudziesięciu tysiącach...

[puch24]

"Po 20,000 tysiącach uciążliwej jazdy..." itd.

[wpk]

Captur 1.2? To jakaś wywoływarka RAWów?

[namoamo]

Auto na F, microsilnik z turbo, automat. Tu nie będzie happyendu

[Owain]

Śmiejcie się. Ja się do aut przyzwyczajam, nie chcę zmieniać co dwa trzy lata, szukać "sprawdzonego sprowadzacza", mierzyć grubości blachy itp. Tak więc używane odpadają. A renaulty nie dość że dla mnie mają najbardziej eleganckie wnętrza i jakość w miarę adekwatną do ceny. Clio śmigam dziewiąty rok i jest spoksik. Nie mówię, że nie myślałem o Nissanie Juke (ciasny w środku, wyjąca turbina), Maździe CX-3 (piękna, wolnossąca i ciasna ), Oplu Mokka (Panzerkampfwagen z dużą ilością przycisków do sterowania ogniem artyleryjskim), Mitsubishi ASX (brzydka jak moja koleżanka, co nią jeździ), Toyocie CHR (piękna ale niska i droga). W Capturze urzekają takie funkcjonalne pierdołki jak wielki, szufladowy schowek, przesuwana tylna kanapa w sam raz dla rodziny 2+0 oraz zdejmowana zipem tapicerka.
Ja się autami nie onanizuje, ja potrzebuję jeździć, głównie po mieście, czasem Kraków, Praga czy Bałkany. Dlatego byłem kiedyś kierowcą Tico i teraz jestem Clio, miast używek znacznie lepszej klasy.

@namo, teraz wszystko już niemal z tym turbo w małym litrażu, a automat, cóż wygoda, nawet kręgosłup bardziej boli od mieszania sprzęgłem. Ale nie mówię, że nie została mi z młodości chęć do mieszania, dlatego się waham.

[rbit9n]

Captura 1.2 ze skrzynią EDC po mieście i na kawałku autostrady.

a, to nic dziwnego, że wspomniałeś o muleniu.

[puch24]

To i tak duży silnik! Całe 1200 sętymetrów kubicznych.
Mój ma 1108 bez nawiewu i jakoś jeżdżę z 54 kucami.
Nowe Oktawiany td mają 3 cylindry i całe 990 kubików, i wyciskają z tego 108 Kucy i jakieś 200 km/h - wystarcza?
Nowe Pandy i 500 mają dwucylindrowe silniki TwinAir o pojemności 875. Zależnie od wersji może mieć od 65 do 105 kucy (turbo). Niewyrównoważenie silnika dwucylindrowego jest kompensowane wałkami wyważającymi. Silnik ma zaledwie 35 cm długości, co pozwala łatwo zmieścić po maską np. napęd hybrydowy. Tyle literatura.