Szmelcwageny i inne

off-duty
ODPOWIEDZ
nordenvind

Re: Szmelcwageny i inne

#211

Post autor: nordenvind »

Owain pisze:... Nie mówię, że nie myślałem o Nissanie Juke (ciasny w środku, wyjąca turbina), Maździe CX-3 (piękna, wolnossąca i ciasna :P ), Oplu Mokka (Panzerkampfwagen z dużą ilością przycisków do sterowania ogniem artyleryjskim), Mitsubishi ASX (brzydka jak moja koleżanka, co nią jeździ), Toyocie CHR (piękna ale niska i droga). W Capturze....
Nowa Suzuki Vitara to niezłe jeździdło z normalnym 1.6 za dobre pieniądze.
Poza tym fajny klasyczny, ale i nowoczesny design.
puch24

Re: Szmelcwageny i inne

#212

Post autor: puch24 »

Ale czy on lubi skośne?
nordenvind

Re: Szmelcwageny i inne

#213

Post autor: nordenvind »

Lubi, ale o tym jeszcze nie wie :)
Metanoia

Re: Szmelcwageny i inne

#214

Post autor: Metanoia »

namoamo pisze:Na nikoniarzach, udzielała sie kiedyś osoba o nicku Lena and the Shadow i tak coś mi zabłysło. Ale pewnie pomyłka, przepraszam.
Pan Cień :-)
to mój kochany były mąż. Dzisiaj dzwonił do mnie czy może wpaść na posesję i zostawić bezterminowo karoserię od Porsche 928 bo akurat przejeżdża z tragarzami.
Z karoserią od 911 to będzie już parka. Ciekawe tylko czy to samiec i samiczka?

Pisałam z tego konta ale wdałam się w niepotrzebną dyskusję z jednym z Kapo i stwierdziłam, że szkoda mojego imienia na to forum.

WPK, ja jeżdżę szybko ale nigdy nie próbuję jechać szybciej niż pozwalają na to moje umiejętności. Za dużo widziałam wypadków i za blisko byłam.
Wiozłam ostatnio na blabla jedną siostrę zakonną i powiedziała, że wybrała przejazd ze mną bo jako jedyna kobieta mam 3/3 w ocenach jazdy.
Ciekawe gdyż najwyraźniej osoby, które nie dały mi dobrej oceny za to jaką jestem kompanką podróży oceniły moją jazdę pozytywnie.
namoamo

Re: Szmelcwageny i inne

#215

Post autor: namoamo »

Owain pisze:Śmiejcie się. Ja się do aut przyzwyczajam, nie chcę zmieniać co dwa trzy lata, szukać "sprawdzonego sprowadzacza", mierzyć grubości blachy itp. Tak więc używane odpadają. A renaulty nie dość że dla mnie mają najbardziej eleganckie wnętrza i jakość w miarę adekwatną do ceny. Clio śmigam dziewiąty rok i jest spoksik. Nie mówię, że nie myślałem o Nissanie Juke (ciasny w środku, wyjąca turbina), Maździe CX-3 (piękna, wolnossąca i ciasna :P ), Oplu Mokka (Panzerkampfwagen z dużą ilością przycisków do sterowania ogniem artyleryjskim), Mitsubishi ASX (brzydka jak moja koleżanka, co nią jeździ), Toyocie CHR (piękna ale niska i droga). W Capturze urzekają takie funkcjonalne pierdołki jak wielki, szufladowy schowek, przesuwana tylna kanapa w sam raz dla rodziny 2+0 oraz zdejmowana zipem tapicerka.
Ach, CX-3 w Soul Red <3 bardzo mi się podobają. A jak się tym jeździło?
Methanoia pisze: Z karoserią od 911 to będzie już parka. Ciekawe tylko czy to samiec i samiczka?
Anatomie całkiem różne, także będzie po Bożemu :-)
nordenvind

Re: Szmelcwageny i inne

#216

Post autor: nordenvind »

Methanoia pisze: Z karoserią od 911 to będzie już parka. Ciekawe tylko czy to samiec i samiczka?
namoamo pisze: Anatomie całkiem różne, także będzie po Bożemu :-)
Może by spróbować rozmnożyć :)
Ligo

Re: Szmelcwageny i inne

#217

Post autor: Ligo »

nordenvind pisze:Nowa Suzuki Vitara to niezłe jeździdło z normalnym 1.6 za dobre pieniądze.
Polecam. Prosta technika w bardzo solidnym wykonaniu. W mojej niedawno odnotowałem pierwszą awarię po pięciu latach od zakupu - przepalenie żarówki prawego stopu. Aczkolwiek na nowych się nie znam, bo to już zupełnie inny samochód.
namoamo

Re: Szmelcwageny i inne

#218

Post autor: namoamo »

Ważne żeby kolor był czerwony

Obrazek
nordenvind

Re: Szmelcwageny i inne

#219

Post autor: nordenvind »

Ligo pisze:
nordenvind pisze:Nowa Suzuki Vitara to niezłe jeździdło z normalnym 1.6 za dobre pieniądze.
Polecam. Prosta technika w bardzo solidnym wykonaniu. W mojej niedawno odnotowałem pierwszą awarię po pięciu latach od zakupu - przepalenie żarówki prawego stopu. Aczkolwiek na nowych się nie znam, bo to już zupełnie inny samochód.
Znajomy jeździ poprzednią wersją Grand Vitara II 4x4 i jest również kontent :)
Ligo

Re: Szmelcwageny i inne

#220

Post autor: Ligo »

namoamo pisze:Ważne żeby kolor był czerwony
To jest ten, co stoi w salonie od 30-stu lat niesprzedany? ;-)
Owain pisze:No i potestowałem sobie Captura 1.2 ze skrzynią EDC po mieście i na kawałku autostrady. Hm, uczucia mam mieszane, jednak nieco niepewnie z przyśpieszaniem jak chce się gdzieś wślizgnąć między inne autka w mieście, trzeba by na sekwencyjną przełączać.
Nie obwiniałbym tu skrzyni, tylko mały silniczek.
ODPOWIEDZ