Dywagacje o zakupie A7

wszystko, co chcielibyście wiedzieć o technice, ale boicie się zapytać
ODPOWIEDZ
Ligo

Re: Dywagacje o zakupie A7

#1311

Post autor: Ligo »

Przede wszystkim one są wyraźnie lżejsze i nie ślizgają się z rąk. X-E1 był mało wygodny, G7 ma dobry uchwyt i wszystko tam, gdzie potrzeba.
Nex6 ma nieduży uchwyt, ale jest dość lekki i ma pokrętła pod ręką. Najlepszy ergonomicznie jest A3000 i gdyby tylko miał wizjer... Ech...
cz4rnuch

Re: Dywagacje o zakupie A7

#1312

Post autor: cz4rnuch »

Puchu, Ty piszesz o tym co było. W tej chwili już tego nie ma. Canon zapoczątkował tradycję na robienie klienta w bambuko przebijając jedynie cyferki na swoich puszkach ( :) ) i w produkcji plasticzaków, które strach wziąć do ręki lub elek za kilkanaście tyśków. Nikon z kolei ostatnio robi ze swoich klientów beta testerów i każe sobie jeszcze za to słono płacić, olewa klientów i udaje, że nic się nie dzieje z jego ostatnimi produktami (D7000, D800, D600, D750). Każe sobie płacić po 5 tysi za ciemne, przeciętne optycznie zumy pod aps-c (np 16-80) albo wymieniać co trzy lata puszki, bo nie działają z nimi poprawnie ich własne obiektywy. Kiedyś nie miałem problemów z Nikonem. Za to w nowszej puszcze, albo coś z baterią, albo wcina zdjęcia, errory, zawiechy i okrojona funkcjonalność z nowszymi obiektywami typu 10-20. Uważam, że na tle duopolistów Sony nie wypada wcale tak najgorzej. Jest drogo i są pewne ograniczenia, ale u innych jest to samo.
puch24

Re: Dywagacje o zakupie A7

#1313

Post autor: puch24 »

Tak, to chyba smutna prawda. Kiedyś tak nie było.
Nikon bardzo mnie zawodzi obecnie (choć nie mam najnowszego sprzętu, bo mnie nigdy na niego nie było stać, zawsze muszę kasę przetracić na dużo różnych drobnych pocieszaczy), o ile kiedyś pokpiwałem z Canona i z Sony, które wypuściły niezliczoną liczbę lustrzanek, które prawie niczym się nie różniły, to Nikon może teraz iść z nimi w zawody, wypuszczając kolejne mutacje serii 3xxx, 5xxx i - niestety, także 7xxx, w których następca ledwie co różni się od poprzednika, a jeśli już, to nie rzeczami istotnymi, jak jakość obrazu czy istotne możliwości fotograficzne, tylko pierdołami.

I, niestety, Nikon teraz spija niechętnie piwo, które sam sobie nawarzył, nie postępując tak jak Canon w latach 80-tych, gdy Canon odważył się na ryzykowny krok całkowitej zmiany mocowania obiektywów i sposobu komunikacji pomiędzy aparatem a obiektywem. Canon drastycznym cięciem przeciął pępowinę, a Nikon chechłał ją i ciągle chechła powoli przez 30 lat... tworząc częściowe kompatybilności i częściowe niekompatybilności. A właściwie zaczął to już wcześniej, bo w latach 70-tych. :-(
- 1977 - wprowadzenie symulatora przysłony AI i rezygnacja z systemu "króliczych uszu"
- 1979-82 -stopniowe zastępowanie nowo wprowadzonego AI przez AI-S, z którego właściwie prawie ŻADEN aparat Nikona nie korzystał w pełni - tylko FG, FA, F301 i F501, i też chyba nie do końca.
- 1986 - wprowadzenie AF i obiektywów z procesorem
- 1987 - wprowadzenie F401, który wymagał obiektywów z procesorem do pomiaru światła
- 1988 - wprowadzenie F801, który co prawda realizował wszystkie tryby naświetlania jak FA, ale do P i S oraz pomiaru matrycowego wymagał obiektywów z procesorem
- 1991/92 - wprowadzenie obiektywów AF-I, z wbudowanym silnikiem, czyli skopiowanie wyśmiewanego wcześniej przez Nikona rozwiązania Canona. Problem tylko w tym, że wtedy tylko nieliczne najwyższe modele korpusów obsługiwały silniki w obiektywach. Może z początku nie był to wielki problem, bo obiektywy AF-I to były duże i drogie teleobiektywy, raczej nie w posiadaniu użytkownika starszych i tańszych korpusów.
- lata kolejne - szybkie wycofanie się z AF-I i wprowadzenie AF-S, z wbudowanymi silnikami ultradźwiękowymi. Ditto jeśli chodzi o starsze korpusy.
- ograniczenie wszystkich korpusów amatorskich, nawet zaawansowanych, do pomiaru światła tylko z obiektywami z procesorem, a jednocześnie brak obsługi AF-S w prostszych modelach
- wprowadzenie obiektywów AF-G, pozbawionych pierścienia przysłon, co ogranicza lub uniemożliwia ich użycie ze starszymi korpusami, nawet niektórymi AF i multi-mode.
- wprowadzenie pomiaru światła błyskowego D-TTL w pierwszych cyfrówkach. Stare lampy z TTL niekompatybilne.
- wprowadzenie pomiaru światła błyskowego i-TTL w kolejnych cyfrówkach (D70 i późniejsze). Starsze lampy TTL i D-TTL niekompatybilne.
- wprowadzenie tanich amatorskich cyfrówek bez silnika AF w korpusie, przez co starsze obiektywy AF, napędzane śrubokrętem, nie dają AF.
- wprowadzenie elektrycznego sterowania przysłoną w obiektywach AF serii E. Niekompatybilność wsteczna ze starszymi korpusami.
- wprowadzenie silników krokowych w amatorskich obiektywach AF-P. Niekompatybilność wsteczna z nawet niewiele starszymi korpusami.

Lista kompatybilności i niekompatybilności obiektywów i lamp błyskowych zajmuje w instrukcjach już kilka stron.
A jednocześnie Nikon ciągle chwali się, że od 1959 roku nie zmienił mocowania obiektywów...

To przestaje być zabawne.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Dywagacje o zakupie A7

#1314

Post autor: Owain »

Pecunia non olet :>
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9572
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Dywagacje o zakupie A7

#1315

Post autor: rbit9n »

Owain pisze:Pecunia non olet :>
te, a może na omleta wpadniesz. taki robię, że Jacques Pepin by się nie powstydził.
Ligo pisze:Tak, ale spust można przeboleć. A7 nie ma uchwytu i tu jest problem, jeśli ma się ręce jak kowal, albo kierowca betoniarki.
Poza tym pokrętła są umieszczone w takich miejscach, że nie wiadomo, jak je sięgnąć. Z tym mam największy kłopot w moim.
kup sobie jakiegoś Hasselblada albo Bronikę. ich się trzymie niczem cegłę. albo bochen chleba.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
cz4rnuch

Re: Dywagacje o zakupie A7

#1316

Post autor: cz4rnuch »

Jakaś dobrą i niedrogą przelotkę da się u nas kupić? Na razie znalazłem dobre opinie o K&F Concept (ok 80Pln), ale się zastanawiam czy nie ma czegoś lepszego, tańszego, milszego w dotyku albo chociaż o smaku gumy turbo.
nordenvind

Re: Dywagacje o zakupie A7

#1317

Post autor: nordenvind »

Które szkło chcesz przelecieć ? :)
cz4rnuch

Re: Dywagacje o zakupie A7

#1318

Post autor: cz4rnuch »

Kanion FD, ale tak bardziej ogólnie mi chodziło o to, który Chińczyk się jakoś na plus wybija.
nordenvind

Re: Dywagacje o zakupie A7

#1319

Post autor: nordenvind »

Wspomniani K&F jest dobry, Pixco, Kiwi.
Tanie bywają porównywalnej jakości, zależy jak trafisz.
Gówna również zdarzają się....
Jeśli nie śpieszy się na aliexpress warto poszukać.
puch24

Re: Dywagacje o zakupie A7

#1320

Post autor: puch24 »

Tylko zwróć uwagę, czy do adaptera dodają taki łukowaty dings, który jest niezbędny do zablokowania dźwigni przysłony w obiektywach New FD (bez srebrnego pierścienia blokującego obiektyw). Stare FD mają wbudowany taki suwak, pozwalający zablokować dźwignię przysłony w pozycji "przymknięta", nowe go nie mają i potrzebna jest ta dodatkowa blokada.
ODPOWIEDZ