Mam na myśli w miarę typowe obiektywy lustrzankowe, bezlusterkowe i dalmierzowe, z pominięciem popularnych teraz obiektywów do filmowania, które zamiast wartości F/, czyli geometrycznej, obliczonej wartości otworu względnego, mają wartość T, czyli transmittance, czyli wartość rzeczywistego przepuszczania światła.
Nie obejmowałoby to też obiektywów, spotykanych w kompaktach cyfrowych, bo w nich spotyka się różne dziwne otwory maksymalne, zwłaszcza na długim końcu, takie, jak 3,7, 4,9 czy 5,7 czy 5,9, 6,6, itd.
Spiszę tu to, co mi przychodzi do głowy, a jak ktoś zna inne obiektywy, to oczywiście dopisujcie.
0,95 - kiedyś niezwykły, teraz już jest ich sporo różnych, jak na tak egzotyczny otwór. Pierwszym był chyba dalmierzowy Canon 0,95/50 pod koniec lat 50-tych, potem chyba jakiś Noctilux (?), teraz są np. Mitakon 0,95/25, 0,95/35, 0,95/50, Voigtlander Nokton 0,95/10,5, 0,95/17,5, 0,95/25, 0,95/42,5, Voking 0,95/25.
1,0 - Noctiluxy?
1,1 - jakiś Noctilux?
1,2 - oczywistość
1,3 - nie przypominam sobie, bym kiedyś taki widział.
1,4 - oczywistość
1,5 - teraz rzadko spotykane, ale kiedyś było ich sporo - Sonnar Zeissa 1,5/50 do Contaxa, którego kopią był Jupiter 3, Helios 40 1,5/85, Canon 1,5/85 do dalmierzowców, itp. I oczywiście Biotar Zeissa 1,5/75.
1,6 - rzadko spotykana, jedyny obiektyw, który przychodzi mi do głowy, to Fujinon 1,6/50 do lustrzanek Fujica AX.
1,7, 1,8 - oczywistość.
1,9 - Co ciekawe, było sporo obiektywów o takim otworze względnym, choć różnica w stosunku do 2,0 była naprawdę nominalna, i chyba miało to znaczenie tylko reklamowe. Poczynając od znanego nam Owainowego Primoplana Meyera 1,9/58, który ma mieć swój renesans, zapowiedziany jest też nowy Primoplan 1,9/75, ale jest też Ultron Voigtlandera 1,9/28, Pentax Limited 1,9/43, ale i trochę starszych: Yashica ML 1,9/50, Chinon (Revuenon) 1,9/50, Zenitar M 1,9/50, Z-Fujinon 1,9/50, średnioformatowa Mamiya 1,9/80, Dallmeyer Super Six Anastigmat 1,9/83, Canon Serenar 1,9/50 (M39), Kern Macro Switar 1,9/50 do Alpy, stary MC Rokkor PF 1,9/55, Super Takumar 1,9/85, szerokokątne Vivitary 1,9/28 i 1,9/35, i jeszcze trochę różnych starych 50-tek dawnych marek, np. Xenon Schneidera, itp.
2,0 - oczywistość
2,1 - znalazłem Vivitara 2,1/55 (!).
2,2 - było ich trochę, zwykle takie bieda-pięćdziesiątki: Fujinon 2,2/55, Riconar 2,2/55 (niewykluczone, że to taki sam obiektyw). Fujinona nie znam, ale Riconar to prościutki obiektyw, plastikowy, ma pięciolistkową przysłonę i nastawia się na ostrość poprzez obrót całego bloku optycznego (nie ma podwójnego ślimaka), więc robiony "po taniości".
2,3 - rzadko spotykany otwór, był np. Vivitar Series 1 2,3/135, Takumar 2,3/35 i chyba jakaś jego chińska kopia, stary Bausch & Lomb Baltar 2,3/100, i oczywiście najnowszy z nich Angenieux APO 2,3/180, który był produkowany jeszcze w latach 90-tych.
2,4 - kiedyś jedynymi przychodzącymi do głowy przedstawicielem był jenajski Flektogon 2,4/35 i Prakticar 2,4/50, i średnioformatowy (6x7) Pentax 2,4/105, ale teraz jest takich obiektywów więcej: do Leiki M Summarit-M 2,4/35, 2,4/50, 2,4/75, Iberit 2,4/24, 2,4/35, 2,4/50 i 2,4/75 (wyglądają na kopie tych obiektywów Leitza), Pentaxy 2,4/35 i 2,4/70, Irix 2,4/15, Schneider Macro-Symmar 2,4/85, Loxia 2,4/85, i Fuji XF Macro 2,4/60 oraz Samsung NX 2,4/16 do bezlusterkowców. A, i znalazłem jeszcze stareńkiego Takumara 2,4/58 firmy Asahi Kogaku, zamocowanego do lustrzanki Asahiflex, jeszcze bez pryzmatu!
2,5 - Tych obiektywów też jest "całkiem trochę". Znalazłem obiektywy Leitza 2,5/35 i 2,5/75, i zastanawiam się, czym się różnią od tych wymienionych wyżej 2,4... Poza tym obiektywy Nikona: słynny portretowy Nikkor 2,5/105 i Nikon Series E 2,5/35, a poza tym dwa obiektywy makro: również słynny/legendarny Tamron 2,5/90, a także Tokina 2,5/90 i prawdopodobnie jej bliźniak, Vivitar 2,5/90, ale także Vivitar 2,5/28, 2,5/135 i 2,5/105 Macro.
2,6 - nie przypominam sobie żadnego innego poza Angenieux AF 2,6-2,8/28-70, później produkowanym jako Tokina.
2,7 - Zeiss (Jena) Vario Sonnar 2,7-3,5/35-70.
2,8 - to oczywiste
2,9 - przychodzi mi do głowy eNeRDowski Meritar 2,9/45.
3,0 - bardzo rzadko spotykana wartość. Panagor Macro 3,0/55, Vivitar 3,0/200 z lat 70-tych.
3,1 -
3,2 -
3,3 - zoomy Nikona: 3,3-4,5/35-70, 3,3-4,5/24-50 i G 3,3-5,6/28-80. Także Makinon 3,3/200.
3,4 - zoom Rikenon P 3,4-4,5/35-70.
3,5 - tego jest mnóstwo
3,6 -
3,7 -
3,8 -
3,9 - takich obiektywów było trochę, głównie były to tanie zoomy produkcji dalekowschodniej, które koniecznie chciały udawać, że są jaśniejsze od 4,0, np. 3,9/80-200 Samyanga, sprzedawany pod dziesiątkami różnych marek (Focal, Polar, Star-D, itp.). Pod niektórymi markami obiektyw ten szedł uczciwie jako 4,0.

4,0 - tego jest pełno

4,3 - Tokina 3,5-4,3/35-105
4,6 - Tokina: 3,5-4,6/35-70, 4-4,6/28-135.