Stream of consciousness

[namoamo]

Bardzo!

[puch24]

Też, choć za cholerę nie wiem, co to jest!!!

[Owain]

Przeca pisałem, że najpewniej Grek Zorba. Choć bym raczej nie wlazł do czegoś takiego, bo pawik by był, faktycznie

[rbit9n]

Też, choć za cholerę nie wiem, co to jest!!!

melduję posłusznie panie oberlejtnant, że kot jest gałgan.

[Owain]

Sebek cykał, Piotrek wołał, Woytek skanował, Sebek retuszował.



Ponieważ większość moich pierwszych od 25 lat analogowych zdjęć z prastarej, dziadkowej Praktiki FX wyszła jakby dorwała się do niej pijana małpa, zaczynam - odwrotnie niż w Kanie Galilejskiej, od w miarę najlepszych. Potem już jest tylko gorzej.
Będę miał też kilka technicznych pytań odnośnie tego, co się dzieje na niektórych zdjęciach, ale że analogowy duch, niekoniecznie Draschem zwany, unosi się tu w powietrzu, to chyba damy radę

[wpk]

Mnie się bardziej podoba Ula z uśmiechem. A skoro małpa pijana takie popełniła, to co wyjdzie, gdy będzie trzeźwa?

Dodano po 58 sekundach:
PS O Drascha to mnie Nikoniści ostatnio wypytywali.

[Owain]

Odpowiem tajemniczo, że niedługo sekret Drascha zacznie się wyjaśniać

[wpk]

Jak "Tajemnica zamku w Karpatach"?

[nordenvind]

Sebek cykał, Piotrek wołał, Woytek skanował, Sebek retuszował.

Cholera to z błony, tak kiedyś mówiło się...

[rbit9n]

Sebek cykał, Piotrek wołał, Woytek skanował, Sebek retuszował.



Ponieważ większość moich pierwszych od 25 lat analogowych zdjęć z prastarej, dziadkowej Praktiki FX wyszła jakby dorwała się do niej pijana małpa, zaczynam - odwrotnie niż w Kanie Galilejskiej, od w miarę najlepszych. Potem już jest tylko gorzej.
Będę miał też kilka technicznych pytań odnośnie tego, co się dzieje na niektórych zdjęciach, ale że analogowy duch, niekoniecznie Draschem zwany, unosi się tu w powietrzu, to chyba damy radę

no to ten tego, chcesz pożyczyć powiększalnik?