Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
jo44

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2761

Post autor: jo44 »

puch24 pisze:Chujów sto w dupę i kotwica w plecy, stara kurwo - Pomyślał Janek i grzecznie ustąpił miejsca starszej pani.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2762

Post autor: Owain »

Nuda... Nic się nie dzieje. Droga na Ostrołękę.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8718
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2763

Post autor: vid3 »

Urlop mi się właśnie zaczął,
a tu słyszę z pokoju jakąś p.. pogodynkę która mówi ... szaro buro i od środy będzie lepiej.
A niech jej tam,

znajomy podesłał mi linka ( fejsbuka nie mam, taki link dostałem):
https://www.facebook.com/arthurgrothmus ... 870132340/
jak to ludzie pracują w wakacje.
Muszą to pracują.
Mnie od pracy w wakacje dupa boli od siedzenia.
Inni łażą po plaży i narzekają.

Żona robi porządek w torebce.
Kurde ile rzeczy się tam zmieści to ludzkie pojęcie przechodzi.
Na dnie znalazła czarnego pendrajwa.
Położyła przede mną, żebym sprawdził co to ... i czyje.
Pierwszy raz go na oczy widzę.

Ostatnio oglądałem film gdzie masa ludzi z poderżniętymi gardłami kończyła
bo szukali jakiegoś pendrajwa. A tu masz ... kobita z torebki wyciąga i jakby nigdy nic.
Włożę to w USB i mi światło w chałupie wywali ?

No to sobie ulżyłem.
Ogólnie to maruda jestem.
Internet jakiś taki ostatnio monotematyczny się stał.
I nie tylko internet.

Jakoś nie potrafię zidentyfikować się z tymi ludźmi o których ostatnio głośno.
Nie piszę tu o was i żółtych, bo to jeszcze do przyjęcia.

I na prawo i na lewo jacyś pojebani.
W sumie to nie wiem co prawo a co lewo, wypadłem z tematu już dawno i nie zamierzam wnikać.

A, fajny film ostatnio widziałem.
W sumie do z deka popierdolony i nudny.

Widziałem, że macie specjalny dział o filmach więc tam napiszę.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 39007
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2764

Post autor: wpk »

Ale napiszesz, co z tym penem? Choćby z zaświatów?
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8718
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2765

Post autor: vid3 »

Hmm, pen musiał długo na dnie torebki leżeć.
Ubabrany jest wszelkimi babskimi mazidłami,
Strach go dotykać bez rękawiczek.
Wcześniej może w jakiś spirytus go wsadzę aby odkazić i wypłukać śmieci z zapchanego wtyku.
Musi chyba poczekać do powrotu z wyjazdu - jutro z rana w drogę.
Tom4sz

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2766

Post autor: Tom4sz »

A długi ten wyjazd? Bom ciekaw zawartości :D
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 39007
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2767

Post autor: wpk »

I okaże się, że nie wróci a pen zniknie się.
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2768

Post autor: puch24 »

- Kochanie? Nie widziałaś może takiego małego czarnego dzyndzelka, który miałem w laptopie wsadzony w gniazdo USB?
- Nie musisz do mnie mówić jak do niedorozwiniętej. Dobrze wiem, co to jest pendrive. Chciałam sobie na niego zrzucić zdjęcia, ale nie działał, więc go wyrzuciłam.
- Dobrze, kochanie. A więc - gdzie wyrzuciłaś adapter USB do myszy?
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2769

Post autor: Owain »

To się nie ma z czego śmiać. Jechaliśmy kiedyś do Pragi i Ula wróciła się do mieszkania po zapomniany pen z muzą na całą drogę. No i za Tarnowem okazało się, że wzięła właśnie adapter do myszki.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 39007
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2770

Post autor: wpk »

:mrgreen:

Dodano po 37 sekundach:
Czyli do Tarnowa słuchaliście myszy? :mrgreen:
ODPOWIEDZ