Szmelcwageny i inne

[Metanoia]

W konkursie na brzydki samochód Sharan powinien zająć jakieś wysoko punktowane miejsce.
Jeździłam dziś takim. Straszna kupa. Ale Espace IV jeszcze większa kupa.
Ten kto zezwolił na montaż manualnej skrzyni w tego typu aucie powinien smażyć się za to w piekle.
Te panoramiczne dachy są urzekające i nic więcej.

[wpk]

Wiedziałem!
Że jesteś Donną Stratton z 1941.

[Metanoia]

Daj spokój, jestem jakimś prototypem zaprojektowanym przez chorego na schizofrenię narkomana butaprenowca.

[wpk]

Tacy raczej niczego nie projektowali. A tym bardziej nikogo.

[puch24]

Robili to nieświadomie/podświadomie?

[Metanoia]

Ewa tym zarządza. Dla niej nie jest ważna jakość, liczy się bilans.
100mln ludzi w prawo, 100mln w lewo.
Gówno to ją obchodzi, liczy się bilans.
Ona oddziałuje na zwierzęta przez popęd. Kieruje zwierzętami ludzkimi a te głupie zwierzaki myślą, że mogą coś same zrobić w życiu.

[wpk]

Ewa luuje negatywnie.

[Meliszipak]

A ile lat chcesz jeździć taką sterowaną patykiem kuchenką?

Max 4 lata.
Uważam, że będzie ekonomicznie, funkcjonalnie i w miarę wygodnie.
Takie auto także pod kątem krótkich wypadów fotograficznych- można się przespać.

[namoamo]

Fiu, fiu.
A ja poluje na volkswagena sharana.
Szukam w Szwajcarii, bo tam auta super utrzymane.
Miała być wersja camper, ale zmieniłem zdanie.
W zamian założę box dachowy.
Najlepiej 2.0 benzyna, ponieważ zainstaluje gaz.
Tylko manualna skrzynia, bo nie lubię kłopotów i kosztów.
Rocznik 2004, taki już po lifcie.
Kolor każdy byle nie czarny i nie srebrny.
Najlepiej zielony lub szary.

Ford S-max/Galaxy?

[Meliszipak]

Nie. Według mojego rozeznania fordy starszych roczników mają więcej korozji.
Vw też łatwiej odsprzedać.

Dodano po 2 minutach 1 sekundzie:

W konkursie na brzydki samochód Sharan powinien zająć jakieś wysoko punktowane miejsce.

Mnie się w miarę podoba.
W vanach jest też wygodna pozycja za kierownicą.
Po wyjęciu foteli jest dużo miejsca.