Gnioty - mniejsze, większe - ale moje.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9452
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
- abishai
- Osia mówiła - Abiszabi
- Posty: 1521
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Swindon
Re: Gnioty - mniejsze, większe - ale moje.
G - 4Ligo pisze:Abi, daj foty. Mogą być lekkopółśrednie.
-- Plaubel Makina 67 + Nikkor 80F2.8 --
G - 5
-- Contax 645 + Zeiss Distagon 35F3.5 --
Ostatnio zmieniony 29 lip 2017, 22:36 przez abishai, łącznie zmieniany 1 raz.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9452
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Gnioty - mniejsze, większe - ale moje.
znaczy huj przez ę? nic nie czaje.wpk pisze:"Ę" powinno być, analfabeto.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Gnioty - mniejsze, większe - ale moje.
O, Makinę też chętnie obejrzę.
Czy mógłbyś dać to wcześniejsze z mostem w normalnej wielkości, żeby coś było widać?
Znaczy dłuższy bok około 2000 pix będzie ok.
Czy mógłbyś dać to wcześniejsze z mostem w normalnej wielkości, żeby coś było widać?
Znaczy dłuższy bok około 2000 pix będzie ok.
- abishai
- Osia mówiła - Abiszabi
- Posty: 1521
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Swindon
Re: Gnioty - mniejsze, większe - ale moje.
To zdjęcie jest poruszone, robione ze statywu ale przez to że liście się bujały na gałęziach to wygląda jak wygląda.Ligo pisze:O, Makinę też chętnie obejrzę.
Czy mógłbyś dać to wcześniejsze z mostem w normalnej wielkości, żeby coś było widać?
Znaczy dłuższy bok około 2000 pix będzie ok.
Ale jak tak bardzo chcesz..
- wpk
- wpkx
- Posty: 38838
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Gnioty - mniejsze, większe - ale moje.
Niechaj mię Pietrek o huja nie prosi,rbit9n pisze:znaczy huj przez ę? nic nie czaje.wpk pisze:"Ę" powinno być, analfabeto.
Bo kiedy Pietrek...
(Sam se dalej rymy poprawiaj. )
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9452
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Gnioty - mniejsze, większe - ale moje.
nie proszę o dupe, nie proszę o huja,
a z Ciebie to jest lepszy kawał... zbója.
a z Ciebie to jest lepszy kawał... zbója.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Gnioty - mniejsze, większe - ale moje.
No... Ale obraz taki, że się można gapić i gapić...abishai pisze:To zdjęcie jest poruszone, robione ze statywu ale przez to że liście się bujały na gałęziach to wygląda jak wygląda.
Ale jak tak bardzo chcesz..
- abishai
- Osia mówiła - Abiszabi
- Posty: 1521
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Swindon
Re: Gnioty - mniejsze, większe - ale moje.
G - 6
-- Contax 645 + Zeiss Distagon 35/3.5 --
G - 7
-- Contax 645 + Zeiss Planar 80/2 --
Czy jest tutaj ktoś z organoleptycznym doświadczeniem w temacie Plaubela 67 ?
Bo albo to ja coś żem spieprzył przy wywoływaniu filmu, albo mnie wspomniany Plaubel, światło gdzieś bokiem łapie
Miech wydaje się być w stanie doskonałym, żadnych uszkodzeń nie widzę, a na kilku klatkach mam ja takie jajca jak poniżej
Widzicie taką jaśniejącą poświatę w prawej górnej części zdjęcia?
Na anioła mnie to nie wygląda, diabeł to tym bardziej nie jest, cieknie mi Plaubel czy ja coś zjebałem przy wołaniu?
G - 8
-- Plaubel Makina 67 + Nikkor 80/2.8 --
Może to wina tego że osłony przeciwsłonecznej z prawdziwego zdarzenia u niego nie uświadczysz, przez co
przy zdjęciach ze światłem w kadrze takie bliki daje? Bo gdyby ciekł to było by to na każdej klatce chyba, a nie na kilku, nawet nie jedna po drugiej.
-- Contax 645 + Zeiss Distagon 35/3.5 --
G - 7
-- Contax 645 + Zeiss Planar 80/2 --
Czy jest tutaj ktoś z organoleptycznym doświadczeniem w temacie Plaubela 67 ?
Bo albo to ja coś żem spieprzył przy wywoływaniu filmu, albo mnie wspomniany Plaubel, światło gdzieś bokiem łapie
Miech wydaje się być w stanie doskonałym, żadnych uszkodzeń nie widzę, a na kilku klatkach mam ja takie jajca jak poniżej
Widzicie taką jaśniejącą poświatę w prawej górnej części zdjęcia?
Na anioła mnie to nie wygląda, diabeł to tym bardziej nie jest, cieknie mi Plaubel czy ja coś zjebałem przy wołaniu?
G - 8
-- Plaubel Makina 67 + Nikkor 80/2.8 --
Może to wina tego że osłony przeciwsłonecznej z prawdziwego zdarzenia u niego nie uświadczysz, przez co
przy zdjęciach ze światłem w kadrze takie bliki daje? Bo gdyby ciekł to było by to na każdej klatce chyba, a nie na kilku, nawet nie jedna po drugiej.
Re: Gnioty - mniejsze, większe - ale moje.
Miło popaczeć na prawdziwe fotografie... no i sielankowo jest w tym Rochester.