Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9584
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
są przypadki. osobiście targałem Bronikę przełomem Hornadu.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- abishai
- Osia mówiła - Abiszabi
- Posty: 1521
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Swindon
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Kiedyś jak byłem młodszy i znaaaacznie głupszy to zabrałem ze sobą Fuji GX680 + statyw na Grib Goch
Na resztę tej opowieści opuśćmy zasłonę milczenia
Na resztę tej opowieści opuśćmy zasłonę milczenia
- wpk
- wpkx
- Posty: 39006
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
To już trza było 8x10 zabrać. 
- abishai
- Osia mówiła - Abiszabi
- Posty: 1521
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Swindon
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
W sumie to nie głupie, jak bym się z tym wszystkim spindolił na dół, to akurat można by z tych deszczułek po LF'ie pozbijać trumienkę na resztki tego co ze mnie by zostało, i obiektywem nakryć.wpk pisze:To już trza było 8x10 zabrać.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9584
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
niegłupie. zaś przełomem Hornadu przemieszcza się po podestach przykręconych do skały, lekko poluzowanych, do tego się trzyma łańcuchów, które też jeśli długie, to mają sporo luzu. a pod spodem głęboka, wartka, górska rzeka. a na podestach między innymi ja, z plecakiem z Bronią i osprzętem, termosem i statywem.abishai pisze:Kiedyś jak byłem młodszy i znaaaacznie głupszy to zabrałem ze sobą Fuji GX680 + statyw na Grib Goch
Na resztę tej opowieści opuśćmy zasłonę milczenia
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- vid3
- Posty: 8716
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9584
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
ýýý, ciężko robić średniakiem, wisząc na ścianie jak orangutang.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
-
cz4rnuch
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Łatwo. Od czego są nogi.
- wpk
- wpkx
- Posty: 39006
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
-
namoamo
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ekstrakcja dwóch zębów, Boże jak mnie boli.