Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
-
Metanoia
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
vid3, to co piszesz o tym gromadzeniu danych, szybkości przetwarzania nijak się ma do świadomości.
Stworzenie bota, który będzie świadomy własnego istnienia jest na tym świecie technicznie awykonalne ze względu na brak narzędzi do modelowania istoty takiego bota. Świadomość to nie jest coś co się samo budzi bo gdyby to była choćby jakaś feature, którą można ewolucyjnie wypracować to ja bym na wykładach siedziała w jednej ławce w szympansicą.
Ogląd, którym jesteś nie jest w tym świecie.
Dlatego nie możesz w nim dłubać.
Możesz zakłócić zmysły, badać je ale nie możesz dotknąć samego oglądu bo jest poza rzeczywistością.
Rozumiesz?
Jesteś siłą, która patrzy jak za pmocą VR gogli przez ciało zwierzęcia ludzkiego.
Żerujesz na doznaniach tego zwierzęcia w taki sposób, że myślisz, sam nim jesteś.
Do tego to co widzisz nie istnieje, jest wygenerowaną matematycznie rzeczywistością.
Witaj w matriksie, w kwantowym komputerze gdzie nie ma żadnych myślących substancji białkowych.
Jesteś hologramem pięciowymiarowym.
Dodano po 4 minutach 57 sekundach:
Owain o czym poczytałeś? O tym, że nie jesteś w stanie projektować stanów kwantowych i dokonywać odczytów bo próba odczytu wpływa na stan i jesteś w dupie?
Ten kto twierdzi, że pracuje nad AI widać ciągnie jakieś granty, i na tym żeruje.
Jak ktoś jest realistą to nie będzie się wygłupiał.
Stworzenie bota, który będzie świadomy własnego istnienia jest na tym świecie technicznie awykonalne ze względu na brak narzędzi do modelowania istoty takiego bota. Świadomość to nie jest coś co się samo budzi bo gdyby to była choćby jakaś feature, którą można ewolucyjnie wypracować to ja bym na wykładach siedziała w jednej ławce w szympansicą.
Ogląd, którym jesteś nie jest w tym świecie.
Dlatego nie możesz w nim dłubać.
Możesz zakłócić zmysły, badać je ale nie możesz dotknąć samego oglądu bo jest poza rzeczywistością.
Rozumiesz?
Jesteś siłą, która patrzy jak za pmocą VR gogli przez ciało zwierzęcia ludzkiego.
Żerujesz na doznaniach tego zwierzęcia w taki sposób, że myślisz, sam nim jesteś.
Do tego to co widzisz nie istnieje, jest wygenerowaną matematycznie rzeczywistością.
Witaj w matriksie, w kwantowym komputerze gdzie nie ma żadnych myślących substancji białkowych.
Jesteś hologramem pięciowymiarowym.
Dodano po 4 minutach 57 sekundach:
Owain o czym poczytałeś? O tym, że nie jesteś w stanie projektować stanów kwantowych i dokonywać odczytów bo próba odczytu wpływa na stan i jesteś w dupie?
Ten kto twierdzi, że pracuje nad AI widać ciągnie jakieś granty, i na tym żeruje.
Jak ktoś jest realistą to nie będzie się wygłupiał.
-
puch24
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Chyba czas se kupić kolejny obiektyw...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- Pani - jam zwierzę ludzkie niewinne - poniechaj mię - pani - jam zwierzę ludzkie niewinne - poniechaj.Methanoia pisze: Owain o czym poczytałeś? O tym, że nie jesteś w stanie projektować stanów kwantowych i dokonywać odczytów bo próba odczytu wpływa na stan i jesteś w dupie?
Ten kto twierdzi, że pracuje nad AI widać ciągnie jakieś granty, i na tym żeruje.
Jak ktoś jest realistą to nie będzie się wygłupiał.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
-
namoamo
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
puch24 pisze:Chyba czas se kupić kolejny obiektyw...

-
nordenvind
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
a może czasami lepiej nie wiedzieć.... lub wiedzieć mniej
- wpk
- wpkx
- Posty: 39004
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
"Jak wstanę, to się położę..."Ligo pisze:Pierdolisz... Tak z lekka.
Idę teraz spać, a jak wstanę i wypiję kawę Prima niebieska, to Ci wytłumaczę.
Abo kawy nie stało, abo sie łobraził był.
-
Ligo
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Mnie ciężko obrazić, wiesz o tym. Doszedłem do wniosku, że zamiast brać kupę do ręki i odrzucać, lepiej będzie wznieść się ponad to i po prostu zmyć, co już się do mnie przylepiło. Niektórzy koledzy widocznie nie potrafią jeszcze dyskutować o poważnych sprawach w sposób kulturalny, być może muszą dorosnąć. Bo obrzucanie gównem, zamiast dyskusji, albo choćby zwykłego zignorowania, to poziom dzieciarni, wobec czego dalsza konwersacja wydaje się być bezcelowa.
W celu zmycia gówna najlepsza jest woda radioaktywna i półdniowe moczenie się w niej, następnie wysychanie na gorącym piasku. Jutro operację zamierzam powtórzyć. A poranna kawa owszem, była.
Na focie Miejska Maczalnia z łódkami, kaczym kuprem i siłownią jąderkową w tle.

W celu zmycia gówna najlepsza jest woda radioaktywna i półdniowe moczenie się w niej, następnie wysychanie na gorącym piasku. Jutro operację zamierzam powtórzyć. A poranna kawa owszem, była.
Na focie Miejska Maczalnia z łódkami, kaczym kuprem i siłownią jąderkową w tle.

-
namoamo
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ignorance is blissnordenvind pisze:a może czasami lepiej nie wiedzieć.... lub wiedzieć mniej

-
nordenvind
-
puch24
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Po porannej burzy, ulewie i wichurze Uć zdemolowana: pozalewana, wykorzeniona, zablokowane ulice, nie jeżdżą tramwaje, no i będzie wysyp kabrioletów na rynku wtórnym. 