Ale pocienisz.
Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- wpk
- wpkx
- Posty: 39004
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Grubo...
Ale pocienisz.
Ale pocienisz.
- sorevell
- Posty: 2588
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Nie jest źle, Pan Tokarz ma ogarnąć temat do 16.
I trochę przesadziłem z tym, że Sinar F2 kosztował tyle co zaślepka do Noctiego. Zapłaciłem tyle co za 2,5 zaślepki
I trochę przesadziłem z tym, że Sinar F2 kosztował tyle co zaślepka do Noctiego. Zapłaciłem tyle co za 2,5 zaślepki
-
samek
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
5? Ofkors za cholere nie pamiętam jaką miałem płytkę w Sinarze - miałem wersje 1. Ale 5?sorevell pisze:Kurwa. Płytka obiektywowa Graflexa ma 1.3 mm grubości, natomiast oryginalna płytka Sinara - 5mm...
W Wiście to za to były zdecydowanie wersje lajt.
Tu faktycznie pozostaje tylko Kurwa.
Edyta mówi, że 678 fajnym ciągiem jest. Może se tak powisieć conieco.
Ostatnio zmieniony 17 sie 2017, 14:13 przez samek, łącznie zmieniany 1 raz.
- wpk
- wpkx
- Posty: 39004
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
A nie posiwieć?
- sorevell
- Posty: 2588
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Pan Tokarz coś tam podziałał i wieczorem zobaczymy czy wszystko się dobrze skończy.
Samku, a jak mocowałeś F1 do statywu? Bo ja go na razie przykręciłem zamiast głowicy, co jest nie do zaakceptowania na dłuższą metę, a kupowanie Sinar tilt-pan head'a nie za bardzo mi się uśmiecha...
Samku, a jak mocowałeś F1 do statywu? Bo ja go na razie przykręciłem zamiast głowicy, co jest nie do zaakceptowania na dłuższą metę, a kupowanie Sinar tilt-pan head'a nie za bardzo mi się uśmiecha...
-
puch24
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ten tekst o 678 sugeruje, że odpowiedź nieprędko będzie. 
- sorevell
- Posty: 2588
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Zawsze jest furtka zwana PW.
-
samek
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Szlag by z ładnymi ciągami liczbowymi.sorevell pisze:...a jak mocowałeś F1 do statywu? Bo ja go na razie przykręciłem zamiast głowicy, co jest nie do zaakceptowania na dłuższą metę, a kupowanie Sinar tilt-pan head'a nie za bardzo mi się uśmiecha...
Sinara jedynkę miałem krótko. To było ok. 8 lat temu.
Kupiłem cały zestaw, w którym było wszystko, ale to wszystko. Gość się wyzbywał i chciał się pozbyć wszystkiego.
Włącznie ze statywem. Pamiętam tylko, że to było z grubsza ciosane. Generalnie wrażenia użytkowe miałem masakryczne.
Szczególnie, że myślałem o pejzażu. Ale i wziąłem do nauki LFa. Chciałem tego dotknąć.
Pobawiłem się z pół roku, a może nawet nie. I wystawiłem znów na Alle. Zostawiłem sobie tylko kasety i lupkę.
Kupiłem tanio i tak sprzedałem. Błyskiem zeszło.
Po tych doświadczeniach już przyszła bardziej mobilna Wista stawiana na moim Manfrotto.
W zeszłym roku pojechała do Pragi.
Edyta przypomina, że Olo stawiał Sinara 2 na Manfrotto. Takie małe znalazłem w sieci.

-
cz4rnuch
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Zadanie umysłowe dla chętnych + wyrobienie dziennej normy dobrych uczynków w jednym. Wystarczy odrobina wolnego czasu i program typu Paint do zakreślania. Ktoś mi pomoże parować skarpetki? Mogę udostępnić plik w wysokiej rozdzielczości (16MPx).


- wpk
- wpkx
- Posty: 39004
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
1. A jaki to problem nosić na raz dwie różne? Bo dla mnie na ten przykład, wzorem niejakiego Marinettiego, żaden.
2. Na przyszłość kupuj jednakowe.
2. Na przyszłość kupuj jednakowe.