Stream of consciousness

zdjęcia i o zdjęciach - bez dogmatu
ODPOWIEDZ
Meliszipak

Re: Stream of consciousness

#4441

Post autor: Meliszipak »

Gdy osiągniesz najwyższy stopien fotograficznej doskonałości caly sprzęt topisz o północy w Gangesie.
puch24

Re: Stream of consciousness

#4442

Post autor: puch24 »

To nie paradox. ;-)
W pewnym sensie, umiejętny, rozwinięty fotograf wie dokładnie, co i jak chce fotografować, wie z góry, co mu będzie potrzebne, i nie kupuje czy nie nosi tego, co nie będzie mu potrzebne, "na wszelki wypadek".
Tyle tylko, że prawdopodobnie wiedzę tę i doświadczenie zdobywał latami, po kolei kupując wszystko co się da, i potem stwierdzając, czy to mu jest potrzebne, czy nie. Możliwe, że kupił sobie ze 30 czy 40 różnych aparatów czy obiektywów, i niektórymi zrobił raptem parę zdjęć, stwierdzając, że "to nie to". I potem może być mądry na cały Internet, twierdząc, że on bierze ze sobą aparat z jednym obiektywem. Tyle, że ten obiektyw wybrał spośród 40 innych, które miał wcześniej, które zna, i wie co który może mu dać... ;-) I ogranicza się do tych, które dadzą mu dokładnie to, co chce. :-D
puch24

Re: Stream of consciousness

#4443

Post autor: puch24 »

Meliszipak pisze: 30 sie 2017, 14:15 Gdy osiągniesz najwyższy stopien fotograficznej doskonałości caly sprzęt topisz o północy w Gangesie.
He, he, he... :-D

Tak, bo wtedy osiągasz taki stopień wtajemniczenia, że wiesz, że fotografowanie pozbawione jest jakiegokolwiek sensu i celu.
cz4rnuch

Re: Stream of consciousness

#4444

Post autor: cz4rnuch »

Meliszipak pisze: 30 sie 2017, 14:15 Gdy osiągniesz najwyższy stopien fotograficznej doskonałości caly sprzęt topisz o północy w Gangesie.
A może być Chylonka po 15ej? Bo czuję, że jestem już blisko.
samek

Re: Stream of consciousness

#4445

Post autor: samek »

Meliszipak pisze: 30 sie 2017, 14:15 Gdy osiągniesz najwyższy stopien fotograficznej doskonałości caly sprzęt topisz o północy w Gangesie.
Sacra!
Stałem ostatnio koło wiatraka nad Wisłą przy Kazimierzu (nie Rudzkim) i chciałem wszystko cisnąć.
Nie zadziałałoby?
Fart!
puch24

Re: Stream of consciousness

#4446

Post autor: puch24 »

Nie, musowo Ganges o północy. A potem trzeba się położyć na jakichś gwoździach...
samek

Re: Stream of consciousness

#4447

Post autor: samek »

puch24 pisze: 30 sie 2017, 14:22 Nie, musowo Ganges o północy. A potem trzeba się położyć na jakichś gwoździach...
No proszę. A ja wtedy tak banalnie się na materac zwaliłem.
Awatar użytkownika
danz1ger
Posty: 5945
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Stream of consciousness

#4448

Post autor: danz1ger »

cz4rnuch pisze: 30 sie 2017, 12:34 Przepraszam. Miałem na myśli zgubienie opakowania. A te 19k plnów to skąd ta cena, bo aż mi się wierzyć nie chcę, że taka różnica? Nawet w tradycyjnie najdroższej Angolii wychodzi w przeliczeniu 16k.
stąd, że nikon od pewnego czasu liczy sobie 6 złych za jednego dolca. apel jest trochę łaskawszy, bo "tylko" 5.
Shoot First, Ask Questions Later.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Stream of consciousness

#4449

Post autor: wpk »

Aleście o kasie i nowym aparacie stron natłukli - no istne Nikoniarze.

A ja też mam dylemat, i to poważny, ale oddzielny wątek stworzę, gdyż wiadomo.
Meliszipak

Re: Stream of consciousness

#4450

Post autor: Meliszipak »

Obrazek
ODPOWIEDZ