Alkohole i fenole

[cz4rnuch]

Temat wygląda jak kalka z innego (oczywiście znacznie gorszego) forum, ale to tylko złudzenie. Chodzi bowiem o to co pijecie i co z tego co pijecie byście mi polecili mnie (i tylko mnie) do picia. Nie ukrywam, że budżet mam ograniczony i interesują mnie tylko opcje na szóstkę w kategorii jakość/cena. Biedra, Lidel, Ołszon to moje ulubione destynacje. Jako naprowadzacz niech posłuży Montebuena Rioja Reserva Clos Montebuena 2011 za 22PLNy w Biedrze. Zajebiste. Pomożecie? Bo pić przecież trzeba.

[Owain]

Moja żona to specjalistka od win z biedry Isla Negra Carmenere 2013 tak jej smakowała, że jak się okazało że ten sam szczep ale 2014 już nie taki dobry, musiałem wszystkie bierdy objechać w Rzeszy i okolicach wykupując ostatnie 30 butelek (w sumie). Teraz pija jeszcze jakieś monasterio oraz islę negrę ale już cabernet sauvignon, bo carmenere teraz to syf;)

A ja... różne są piwka, fikuśne i regionalne, ale mi i tak Heineken smakuje najbardziej...

[samek]

Potwierdzam.

[cz4rnuch]

Monasterio owszem piłem i to sporo i pewnie dlatego mi się już przepiło. Negry z 2013 już u mnie już nie widać. Zapytaj żonę szanowny modzie, bo w przeciwieństwie do Ciebie i twoich Heinekenów od razu widać że ma smak, co by mi poleciła. Może Petirrojo albo coś innego z nowego świata? Koniecznie zaznacz, że musi być tanio

PS Ostatnio zasmakowałem też w koniaczkach. Znacie może coś budżetowego, ale takiego co mordy nie wykręca?

[jo44]

Też polecam Biedrę, mają tam ostatnio:

za 70 PLN (przynajmniej 3 dychy w kieszeni!). Po wypiciu dwóch masz na trzecią!

[samek]

Monasterio owszem piłem i to sporo i pewnie dlatego mi się już przepiło. Negry z 2013 już u mnie już nie widać. Zapytaj żonę szanowny modzie, bo w przeciwieństwie do Ciebie i twoich Heinekenów od razu widać że ma smak, co by mi poleciła. Może Petirrojo albo coś innego z nowego świata? Koniecznie zaznacz, że musi być tanio

Między Bugiem, a prawdą, to nie pamiętam już kiedy piłem Monasterio. Ale wspomnienie bardzo.
Od tego czasu śmyśmy z Anią sporo wypili win wszelakich - owszem sporo z biedry.
Ofkors nie pamiętam nazw.
I jak pisałem w inny miejscu. Dobranocka.

[cz4rnuch]

Dobranoc, książę. Niech Ci się fajna flaszka dla mnie przyśni.

[Owain]

Zapytaj żonę szanowny modzie, bo w przeciwieństwie do Ciebie i twoich Heinekenów od razu widać że ma smak, co by mi poleciła.

Hm. Najpierw mi jedzie w innym temacie, że się wyjątkowo i raz jedyny w czymś ze mną zgadza... Teraz wyzywa od modów i od braku smaku... Hm... obraża Administratora... Szaleniec? Prowokator? Ukryta agenda żółto-czarnych sił?

[sorevell]

Jeżeli chodzi o tanie wina ze Stonki, to kilka razy wracałem do tego, podobno paskudnego wynalazku

[Owain]

Aha. Niby jeszcze daleko do lata, ale uwielbialiśmy sobie garniec zrobić z różowego Carlo Rosi pół na pół z wodą gazowaną i nutką campari. Do tego lód i plasterek pomarańczy. Pije się to jak lemoniadkę, bo ma mniej niż 4% w sumie (Carlo 8% a rozwodnione... z moli z chemii miałem dwóję i wiem, że to tak nie działa, że jak coś rozwodnione w połowie to się od razu zmniejsza woltyżerka;)