Stream of consciousness

[wpk]

Bo nie zdążyło. Przecież wszystko żeś wypił, wypalił i wywąchał, nawet koleżankom spróbować nie dając.

[rbit9n]

skręciłem, bo to susz był. bynajmniej nie spleśniały.

[wpk]

Przypomniało mi się, że łaciny uczyłem się jeszcze z jednego polskiego filmu: - Rana, rane, raner, ranam...

[rbit9n]

o, a mnie się przypomniało, że jest archiwum w sieci: https://archive.org/details/sovetskoe_foto

[Owain]

[wpk]

O, reklama w papierowych mediach.

[Owain]

Nie tylko

[wpk]

Dyć to tyż papir!

[nordenvind]

Ktoś mi ukradł mój charakter pisma

[Owain]

Ale szlachetny! Księga pamiątkowa niezwykłęgo muzeum sztuki nowoczesnej w Pradze, też na opłotkach, z którego wrzuciłem żenującą rzeźbę z kordonkiem Poszliśmy jeno by zobaczyć rzeźby z dupami Davida Cernego, ale nie dość że do muzeum ciężko trafić, nie dość że darmowe, nie dość, że kustosz jarał marychę to jeszcze Dupy były na malutkim ogrodzie, do którego wejście to dziwna uchylna płyta (czarna na czarnej ścianie), że jak nie zapytasz - nie trafisz. Czechy!

Dodano po 22 sekundach:

Ktoś mi ukradł mój charakter pisma

Ula