Błędy językowe
- wpk
- wpkx
- Posty: 38952
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Błędy językowe
To chociaż niech lekcje sobie przepowiedzą przed snem.
Re: Błędy językowe
Bezlusterkowiec ... bezlustereczkowiec.
Co w mym 6D siedzi, lusterko, lustereczko?
Co w mym 6D siedzi, lusterko, lustereczko?
Re: Błędy językowe
Zwierciadełko. Powiedz przecie,...
Re: Błędy językowe
a już myślołech, że puszysty napisze, że diobeł... 

Re: Błędy językowe
Eh, aż takim Canożercą nie jestem... 

- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Błędy językowe
Dwukwiat pozował obok oszołomionego sprzedawcy uroków, a tłum wielbicieli czekał cierpliwie w nadziei, że szaleniec zrobi coś niewymownie śmiesznego. Rincewind przyklęknął, by lepiej uchwycić obraz, i nacisnął zaczarowany guzik.
- Nic z tego - powiedziało pudełko. - Skończyła się różowa. Przed okiem maga otworzyły się niezauważone do tej chwili drzwiczki. Wychyliła się z nich mała, zielona, pokryta obrzydliwymi brodawkami człekokształtna postać, wskazała trzymaną w dłoni pomazaną farbami paletę i wrzasnęła na niego.
- Nie mam różowej! - skrzeczał homunkulus.
- Widzisz? Przecież to bez sensu, żebyś ciągle naciskał tę dźwignię, kiedy zabrakło różowej. Chyba to jasne? Jak chcesz na różowo, to nie trzeba było robić tylu obrazków młodych dam. Chyba jasne? Od tej chwili, przyjacielu, wyłącznie czarno-białe. Zrozumiałeś?
- Zrozumiałem. Tak. No pewnie - potwierdził Rincewind. W ciemnym kąciku pudełka zdołał dostrzec sztalugi i maleńkie, niezasłane łóżko. Miał nadzieję, że mu się przywidziało.
- To sobie zapamiętaj - burknął chochlik i trzasnął drzwiami. Rincewind miał wrażenie, że słyszy gniewne pomruki i zgrzyt przesuwanego po podłodze krzesła.
Terry Pratchett, Kolor Magii.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Błędy językowe
Do pewnego wieku, nie napiszę dokładniej bo wstyd, na kołdrę wołałem kordła.