Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#4711

Post autor: cz4rnuch »

Moja kuzynka też się rozwodzi. A 23.12.2017 od godziny 6:58 stałem 1h26m za chlebem #winatuska #drogichleb #chujoweswieta
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8699
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#4712

Post autor: vid3 »

próbuję włączyć się w wasz tok myślowy

Dodano po 1 minucie 4 sekundach:
trzeba było przyjechać na święta do Polski.
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#4713

Post autor: cz4rnuch »

Byłem, ale w Polsce B.
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#4714

Post autor: gavin »

#najchujowszeswietaever
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38952
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#4715

Post autor: wpk »

#gavin?
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8699
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#4716

Post autor: vid3 »

Śnięty mikołaj ... w Polsce C.

Obrazek
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#4717

Post autor: gavin »

W tym roku cymbała grzmiącego słyszałem z 10 razy :-D
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8699
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#4718

Post autor: vid3 »

Może wie ktoś gdzie/jak można nabyć najlepiej drogą kupna kartę podarunkową Google o wartości zbliżonej do 90 PLN ?
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#4719

Post autor: cz4rnuch »

Sory, ale co to jest Polska C.? Pytam, bo podobno u mnie (w mojech stronach rodzinnych) najgorzej ze całej Polski.

PS Żegnając się z moją kolejką oceniam ją tak na 1,5h bo ja zacząłem moją przygodę tak gdzieś przy końcu drogerii.

Obrazek
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8699
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#4720

Post autor: vid3 »

A co tę rurę tak wygło?
ODPOWIEDZ