ja pierdykam, dwa patole? drogo. myśmy trzy i pół roku temu kupiły lenovo z710 za 1,6k PLN. normalnie cud nad Wisłokiem, że działa. no, prócz tego padniętego HDD miesiąc temu nazad.puch24 pisze:Chopy, o czym Wy do mnie opowiadacie? Mojego lapka brałem "na raty" w T-mobile 6 czy 7 lat temu, a kosztował ze 2 tysie... I przez dwa lata go spłacałem z abonamentem. A Wy tu 6 tysi, 7 tysi... Idę się utopić.
Komputrowe dylematy ;)
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9547
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Komputrowe dylematy ;)
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Komputrowe dylematy ;)
To było 6 czy 7 lat temu. Wtedy laptoki były droższe. Wziąłem go z T-mobile w "promocji" "Internet z laptopem", no i oczywiście spłacałem z abonamentem przez 24 czy 36 miesięcy... Taki sam nowy w sklepie kosztował ok. 2 tysi. Ma w miarę nowy wtedy procesor Intel Core i3 i był droższy od badziewek z Celeronem czy AMD. Potrzebny mi był laptok do pracy, a nie chciałem kupować jakiejś zupełnej słabizny.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Komputrowe dylematy ;)
Mam generalnie wrażenie, że kiedyś na 2 tysie można było kupić super sprzęt, a teraz za 20 tysi kupuje się badziew. Mam wzmacniacz i kolumny technicsa sprzed 15 czy 18 lat. Trzy lata temu jak zawiozłem do naprawy, zapytałem pana czy da się coś zrobić, bo zaczął przerywać, powiedział: Panie! To się nie psuje. Jeno wyczyścić trzeba! I chula jak nowy, wygląda lepiej niż sprzęty osiem razy droższe teraz.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Komputrowe dylematy ;)
Technics to w ogóle badziew dla ludzi z drewnianym uchem. Tak przynajmniej przeczytasz na wszystkich forach Audio. 

- wpk
- wpkx
- Posty: 38946
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Komputrowe dylematy ;)
Preferences -> File Handling.Owain pisze: ↑01 sty 2018, 15:42 Nowy rok, stare problemy. Walczę nadal z mym nowym laptopem. Może ktoś coś wymyśli, bo w LR pyndzel korekcji lokalnych strasznie mi laguje. Nie lagował w starym asusie, który miał na pokładzie leciwego amd i 4 gb ramu. Ten ma 8 gb ramu. Wiem, że to nie za dużo, ale jednak na takich samych plikach poprzedni komp radził lepiej. Na logikę powinno być dwa raz lepiej. Nie mogę znaleźć tego w LR a może mi się z PS popieprzyło, że nie ma w ustawieniach czego takiego ile sobie program może ramu używać? (bo może używa za mało).
I nie zapominaj, że teraz Twój Lightroom musi przerabiać na raz 1920x1080 pixeli zamiast 1366x768 (czyli 2K zamiast 1K).
Zobacz w Preferences -> Performance, czy możesz użyć swojej zewnętrznej grafiki.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Komputrowe dylematy ;)
No nie wiem, wydaje mi się, że mój LR czy teraz czy wcześniej, na starym lapku obsługiwał pliki 6000x4000 px, tyle że oczywiście sam ekran tego nie wyświetlał. No bo co ma wyświetlanie na ekranie (dana rozdziałka monitora) do szybkości pracy na pliku 24mpx. Natomiast pomogło (dzięki) wyłączenie wsparcia lepszą kartą grafiki. Gdy wyłączyłem wsparcie GeForcem, pyndzel zaczął chodzić płynniej. Zacytuję ze strony adobe: (Win) GPU Drivers must support DirectX 12 or OpenGL 3.3 and Intel drivers must have been released in 2015 or later. Otherwise, disable the graphics processor in Lightroom's performance preferences. Nie rozumiem jednak, dlaczego LR wspierany lepszą grafiką chodzi wolniej a nie wspierany, chodzi szybciej. Znaczy że powinienem sobie zainstalować ten DirectX 12 czy OpenGL 3.3? Nic z tego nie rozumiem, ja biedaczek. Są tu jacyś informatyczni Ahabowie? 

Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38946
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Komputrowe dylematy ;)
Pliki plikami, ale im większa rozdzielczość, tym więcej zasobów jest potrzebne do wyświetlania i odświeżenia.
A Twój laptok jest przecież młodszy niż 2015, więc powinieneś mieć DirectX 12 - sprawdź w panelu nVidii.
A Twój laptok jest przecież młodszy niż 2015, więc powinieneś mieć DirectX 12 - sprawdź w panelu nVidii.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Komputrowe dylematy ;)
W panelu nvidii jest jeden męski organ. Jakieś ustawienia 3d tylko wydajność vs. jakość.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38946
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Komputrowe dylematy ;)
Dziękuję. Wiem teraz, że mam DirectX 12 co nie zmienia faktu, że włączone wsparcie nvidii w LR powoduje lagi, a po wyłączeniu lagów brak.
Zmęczony tym kurwa już jestem, dlatego mam stresa przed każdymi większymi zakupami, wymianą auta, odkurzacza, komputera, telewizora, projektora itp. Nie jestem majętny, nie kupuję hi end ale też nie jakieś najtańsze modele, a trzeba zawsze trząść dupą, żeby znów nie wyujali. Jest XPS della, niby zawsze znany z jakości, obecny model 15 9560 ma ponoć beznadziejną, uginającą się klawiaturę oraz piszczące cewki. A ceny zaczynają się od 7 tysi...
Zmęczony tym kurwa już jestem, dlatego mam stresa przed każdymi większymi zakupami, wymianą auta, odkurzacza, komputera, telewizora, projektora itp. Nie jestem majętny, nie kupuję hi end ale też nie jakieś najtańsze modele, a trzeba zawsze trząść dupą, żeby znów nie wyujali. Jest XPS della, niby zawsze znany z jakości, obecny model 15 9560 ma ponoć beznadziejną, uginającą się klawiaturę oraz piszczące cewki. A ceny zaczynają się od 7 tysi...
Sowy nie są tym, czym się wydają...