Problem jest taki,
Centrala zaprogramowana była w trybie DISA1.
Któregoś dnia przestała reagować na wywołanie z miasta.
Jedynym objawem dzwonienia z miasta była lampka na telefonie systemowym u sekretarki - bez dzwonka.
Jak pipa zauważyła to odebrała.
Centrala nie odbierała połączenia i nie dawała zapowiedzi.
Zmiana parametrów na inny w programach 414-416 i 408-410 nie powodowała zmiany zachowania centrali.
Zrobiłem reset 999 CO 1.
Jest tylko jedna linia miejska na CO1
I teraz tak.
Tryb DISA1 zaczął działać- centrala odbiera połączenie, daje zapowiedź, reaguje na DTMF, łączy wybrany numer.
Ale gdy abonent nie wybiera numeru wewnętrznego tylko czeka to zaczynają dzwonić wszystkie telefony wewnętrzne.
Co ciekawe po zmianie na tryb Normal niezależnie co wpiszę w 408-410 również dzwonią wszystkie telefony.
W 408 dla poszczególnych linii centrala przyjmuje i zapamiętuje wartość disable a mimo to telefon dzwoni.
W trybie DIL1#01 czyli po przypisaniu linii zewnętrznej CO1 do jednej konkretnej linii wewnętrznej #01 jest to samo - dzwonią wszystkie telefony
Cały dzień spędziłem z tą pierdoloną centralą.
Pracuję tam 2 tydzień - wszyscy mają mnie dosyć.
Jak centrala nie dzwoniła był spokój, interesant przyszedł na piechotę albo znalazł numer na komórkę.
A dziś, wszędzie wszystko dzwoni. Jakieś nerwowe to towarzystwo się stało.
Dodano po 1 minucie 22 sekundach:
A, nie napisałem o co chodzi , ...
Nazywa się to KX-TA308 Panasonic.