Deus ex machina vs radiorum
-
namoamo
Re: Deus ex machina vs radiorum
Przypomniał mi się gościu z pielgrzymki, którego nie chcieli wpuścić do Watykanu(muzeum), bo miał przy sobie kosę xD
Jakiś konkretny scyzoryk, płakał gdy wyrzucał do kosza. A jaki był zdziwiony i rozżalony że nikt go nie ostrzegł! xD
No ale Bozia czuwała bo jak wyszliśmy po kilku godzinach to nóż wciąż leżał na dnie kosza..
Jakiś konkretny scyzoryk, płakał gdy wyrzucał do kosza. A jaki był zdziwiony i rozżalony że nikt go nie ostrzegł! xD
No ale Bozia czuwała bo jak wyszliśmy po kilku godzinach to nóż wciąż leżał na dnie kosza..
- wpk
- wpkx
- Posty: 39024
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Deus ex machina vs radiorum
Tedy powinien go złożyć w ofierze dziękczynnej.
-
cz4rnuch
Re: Deus ex machina vs radiorum
Jeśli lecisz bez przesiadek to nie ma drugich bramek. Jeśli masz lot łączony to trza się wywiedzieć jak wygląda strefa tranzytowa na wszystkich przystankach.
- wpk
- wpkx
- Posty: 39024
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Deus ex machina vs radiorum
Zaraz, zaraz... Czyli za bramkami kupuję scyzoryk, wsiadam z nim do samolotu i po starcie spokojnie terroryzuję, gwałcę i morduję stewardessę (jedną lub więcej w zależności od długości lotu), za każdym razem pstrykając sweet selfika i wrzucając na Inścika, po czym wysiadam z zakrwawionym scyzorykiem w kieszeni?
Mój poczciwy Negatywie, mój złoty, doradź koledze, dokąd by tu na początek bilecik jakiś zakupić?
Mój poczciwy Negatywie, mój złoty, doradź koledze, dokąd by tu na początek bilecik jakiś zakupić?
-
cz4rnuch
Re: Deus ex machina vs radiorum
Tak. Co prawda nie zagwarantuję Ci, że po wyjściu z samolotu nie zarobisz headshota, ale tak.wpk pisze: 10 lut 2018, 12:05 Zaraz, zaraz... Czyli za bramkami kupuję scyzoryk, wsiadam z nim do samolotu i po starcie spokojnie terroryzuję, gwałcę i morduję stewardessę (jedną lub więcej w zależności od długości lotu), za każdym razem pstrykając sweet selfika i wrzucając na Inścika, po czym wysiadam z zakrwawionym scyzorykiem w kieszeni?...



Obecnie na topie jest Honduras, ale Salwador też staje się modny.wpk pisze: 10 lut 2018, 12:05...Mój poczciwy Negatywie, mój złoty, doradź koledze, dokąd by tu na początek bilecik jakiś zakupić?![]()
- wpk
- wpkx
- Posty: 39024
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Deus ex machina vs radiorum
O! I tapicerkę można pochlastać w antrakcie. Super. 
A długo się tam leci? I ile stewardess na pokładzie?
A długo się tam leci? I ile stewardess na pokładzie?
-
cz4rnuch
Re: Deus ex machina vs radiorum
Lot szybko zleci, tym bardziej, że zaplanowałeś sobie tyle atrakcji. Jedna uwaga co do wrzucania zdjęć na Inścika. Pamiętaj, że podczas lotu ze względów bezpieczeństwa należy wyłączyć urządzenia elektronicznie, ewentualnie włączyć tryb samolotowy. W przeciwnym razie samolot może wybuchnąć.
- wpk
- wpkx
- Posty: 39024
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Deus ex machina vs radiorum
No fakt, tacy jedni dzwonili na potęgę i teraz tylko miesięcznica za miesięcznicą...
Zatem może sobie na jakąś chmurkę wrzucę i udostępnię po wylądowaniu.
Są chmurki na trasie do tego Chądurasu, mam nadzieje?
Zatem może sobie na jakąś chmurkę wrzucę i udostępnię po wylądowaniu.
Są chmurki na trasie do tego Chądurasu, mam nadzieje?
-
gavin
Re: Deus ex machina vs radiorum
samżeśjestchąduras!
- wpk
- wpkx
- Posty: 39024
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Deus ex machina vs radiorum
Powaga?