Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

[Chory]

W Anglii Snowmageddon, czerwoniaki uwielbiają takie nazwy wymyślać, incz śniegu spadł i ludzi wcześniej z pracy do domu puszczali wczoraj. Od południa maile przestały przychodzić i wiele firm nie odpowiadało na telefony.

[gavin]

nie ma to jak zgrabna i poręczna 1.4/50

[cz4rnuch]

Ładnie będzie się komponować z kolczugą Owaina. Wszędzie piszą, że to nowość a ja dam sobie paznokcie obciąć, że w starych rękopisach z epoki brązu widziałem na ilustracjach jak Wandalowie podbijali tym Europę.

[gavin]

Ja już bym wolał tak:

[cz4rnuch]

Też fuj. Pod tą fotką powinien być podpis: "Wyprowadził pokrakę. Mama już go nie lubi"

[gavin]

Idzie to wszystko w jakąś dziwną stronę. Szkła muszą być takie perfekcyjne, że wielkość się robi abstrakcyjna.

[wpk]

Ja się tak zastanawiam, czy w tych nowych olbrzymach, ze średnicami soczewek jak widać, pole krycia nie jest przypadkiem jak dla MF, ale ograniczone do małego obrazka ze względu na rozdzielczość w środku.

[samek]

Ja się tak zastanawiam, czy w tych nowych olbrzymach, ze średnicami soczewek jak widać, pole krycia nie jest przypadkiem jak dla MF, ale ograniczone do małego obrazka ze względu na rozdzielczość w środku.

Biorąc pod uwagę jakość, którą dają na bokach, to bardzo prawdopodobna teza.
Ale dla mnie to jest chore. Ta 50ka na a7, to jakieś kuriozum.
A to nowe a7 się podoba mi. Piszą, że aku styka na 700 fotek.
Jeśli realnie starczy na 500, to chyba się zacznę zastanawiać.
Pytanie tylko jakie 28 i 50-58 do tego dołączyć.
A resztę sprzętu won w cholerę.
No... GRa se zostawię

[cz4rnuch]

Aku realnie starczy pewnie na 2 razy więcej fotek niż deklarują. Z tego co piszą aku ma działać wydajniej niż w A9 a tym szatkowali po kilka tys. fotek na jednym aku. Co prawda w serii, ale to oznacza, że w praktyce można tym zrobić sporo zdjęć. Co do 28 to wyboru dużego nie masz. Przynajmniej jeśli chodzi o szkła z AF. 55/1.8 podobno dobre, ale ze względu na cenę nigdy się o tym nie przekonam na własnej skórze. GRa nie mam, ale też sobie zostawiłem Coolpixa. Tyle, że też leżał i się kurzył więc sprezentowałem go tatusiowi. Będzie focił tym swoje ule.

[rbit9n]

Idzie to wszystko w jakąś dziwną stronę. Szkła muszą być takie perfekcyjne, że wielkość się robi abstrakcyjna.

to chyba chodzi o to, żeby światło padało na matrycę jak najbardziej prostopadle, bo perfekcyjne szkła, mieszczące się w kieszeni dżinsów, to już siedemdziesiąt lat temu były, albo przynajmniej pięćdziesiąt. circa about.