
Conik
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Conik
Hmm, generalnie trochę mi Michała Drozda przypominają, w sensie że studyjnie-pozowane i z różnymi gadżetami, co mi się podoba, ale mojej żonie już nie (znaczy Miśka zdjęcia różne) sam bym się pobawił, ale na lampach się nie znam, softboxów nie mam itp. Lalki se mogę najwyżej na polu focić. Znaczy - na dworze. Na dworzu. Nie no, na polu pszenicy to było, więc na polu chyba... 

Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Conik
A ja sobie cenię odessko-sopocki strój badacza. Prawdziwy z niego reakcjonista.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9572
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Conik
i wąsik a la Poirot.
i monokl.
i bicykl.
a z chodzeniem za stodołę, to prof. Ożóg taką kiedyś anegdotę opowiadał, był kiedyś gdzieś w Kongresówce i pyta znajomej babuleńki, mieszkającej w chacie z kraja:
- a Wy Mario to jeszcze chodzicie na pole?
- oj drogi Kazimierzu, na pole to nie, ale na dwór to sobie czasem jeszcze wyjdę.
i monokl.
i bicykl.
kiedy nie mam potrzeby z MC Arona se jajca robić.
a z chodzeniem za stodołę, to prof. Ożóg taką kiedyś anegdotę opowiadał, był kiedyś gdzieś w Kongresówce i pyta znajomej babuleńki, mieszkającej w chacie z kraja:
- a Wy Mario to jeszcze chodzicie na pole?
- oj drogi Kazimierzu, na pole to nie, ale na dwór to sobie czasem jeszcze wyjdę.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!