Conik
Re: Conik
Faktycznie, przepraszam i gratuluję!
Żona miała papuge Kazimierza.
Pewnego dnia z nieba splynela łaska i papug zniósł jajo xD stając się Kazią.
Potem było już mniej wesoło bo rozharatała sobie gardło plastikowym poidelkiem i wykrwawila na śmierć.
Taka anegdotka.
Żona miała papuge Kazimierza.
Pewnego dnia z nieba splynela łaska i papug zniósł jajo xD stając się Kazią.
Potem było już mniej wesoło bo rozharatała sobie gardło plastikowym poidelkiem i wykrwawila na śmierć.
Taka anegdotka.
Re: Conik
ni bo mialem urlop i sie szlajalem ale wydrukowna czeka na moment...moze w tym tygodniu wysle
Re: Conik
Mnie boli to, że nie wyszedłeś poza schemat zdjęć, jaki prezentuje ta modelka. Po pierwszym zdjęciu na którym ją rozpoznałem pomyślałem, że Wasze spotkanie w połączeniu z teatralnością prac, jaką prezentujesz może być ciekawe. Niestety zawiodłem się, bo modelka robi to co zwykle i w taki, jak zwykle sposób. Po zdjęciu z tych zdjęć saturacji, ich autor staje się nierozpoznawalny.
Re: Conik
Takie bylo zamierzenie tej sesji... kompletnie nie czuje K. jest zbyt dominujaca zeby nie powiedziec lekko napastliwa, nie jest modelka uniwersalna ktora sie dostosowuje do fotografa...choc trzeba przyznac ze angazyje sie w 100% ...wiec zdecydowalem sie na "uzyczenie" swojego oka i aparatu zeby zrobic to, ten jeden raz tak jak tego chciala modelka... zdjecia sa bardziej K. niz moje ...to fakt...ale traktowalem to na luzie. na zasadzie "zlecenia" mysle efekt jest bardzo ok.