Łomatko! Ale Ty się każesz

Spotkanie było krótkie, bo czas biznesmena jest cenny jak lajkowe przyciski do papieru. Miejsce było siłą rzeczy jakąś okrutną, przydrożną speluną dla kierowców betoniarek. A ja chciwie obmacywałem A7II patrząc na wagę i poręczność ze zbliżonym gabarytami do docelowego szkłem, przypadkowo jedynie próbując spust migawki, w celu sprawdzenia mitycznej głośności. A Waść robisz z tego fotostory
Dodano po 2 minutach 43 sekundach:
ps. Puchu, jest jeszcze coś takiego jak forumowa estetyka. A mój ryj nie mieści się w żadnej estetyce
Z pozytywów - nowy ampli działa, nic więcej nie padło, no może poza hdmi łączącego z tunerem sat, po którym przyszło 10000V Gniewu Bożego.
Sowy nie są tym, czym się wydają...