Welcome aboard, Marine!

[wpk]

Bogusław. Przecie wiem, żeś nie baba. Toczek masz męski i w ogóle...
Ale Ja się w ogóle (po raz drugi w tym poście - co by na to Nałkowska...) nie strzygę, tylko mi się kołtuny przy czesaniu wyrywają.

[danz1ger]

no zgadza się, w ogóle też mam męskie.

[rbit9n]

Przypomniał mi się ten rublowy dowcip o sekretarce, co jej się warkocz wkręcił w wentylator w czasie seksu na biurku z szefem.
- warkocz!! warkocz!!!
- (szef zalotnie): wrrrrr!!!

to nie tak. owszem warkocz wciągnęło, ale nie we wiatrak, tylko w cipkę.

co do fryzjera, to pamiętam jak dziś, ostatni raz byłem w ósmej klasie podstawówki. potem kupiłem maszynkę, a potem zostałem natural born skinhead.

[wpk]

No może... Ale zamiast glanów nosisz różowe lakierki.
Także tego.

[rbit9n]

nie różowe, tylko oxblood, i nie lakierki, tylko solovairy.

[cz4rnuch]

A jest jakaś wersja na lato? Glano-sandały albocoś?

[rbit9n]

na lato? normalnie, trójki.

a na serio, na lato najlepsze są izraelskie sandały. mają pojęcie, wszak 40 lat po pustyni łazili, jak te kołowate.

[cz4rnuch]

Myślałem raczej o czymś stylowym i jednocześnie przewiewnym:

[rbit9n]

ale głupi ci Rzymianie.

[wpk]