Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

[puch24]

Ty.

Dodano po 1 minucie 10 strzałach znikąd:
Tak, tak, wiem, na Ty to tramwaj staje, a na dzyń dzyń odjeżdża. (tak się mówiło u mnie w podstawówce).

[Owain]

Ale że mam oddać? Do Dellcomu? To w Wejherowie, nad morzem. To może wupsikowi wyślę, on odda?

[wpk]

Sam jesteś Wejherowo.

Aleście się pożarli. Ale o ile burzliwa wymiana poglądów i przeciwne stanowiska są OK, to, drogi Mateuszu, niefajnie napisałeś Sebastianowi. Personalnie niefajnie.

[Owain]

Przeca nikt się nie pożarł, to już straszny kaczystan byłby, gdyby nic nie można było napisać. O RODZAJU zdjęć. Z góry zastrzegłem, że nie ad personam i że sam popełniam. Gavę podpuścił i znów foszalstwo i zabieranie zabawek z piaskownicy. Ja się już nie przejmuję, ja się po prostu śmieję. Totalna podstawówka

[wpk]

Chodziło mi o słowo ryj.

[Owain]

Hehehe, to taka gra, zabawa jest. Już Was rozgryzłem! Jak wupsik coś pisał o emigracji, to Abishai podtrzymał i się Eligo obraził. Jak na o cycku napisałem, było jeszcze w miarę, ale Mateusz wziął mnie energicznie w obronę i się wpk obraził. Teraz napisałem swoje zdanie, ale że gawę dokręcił śrubki, to Mateusz się obraził. Hmm, no to kogo by tu teraz... pałka, zapałka, pałka, zapałka...

[wpk]

Namów norda, żeby napisał coś na meliego.

[gavin]

Wupsik natentychmiast kasujta wszelakie moje posty tutej! Kasuję kąto!

[Owain]

Wupsik natentychmiast kasujta wszelakie moje posty tutej! Kasuję kąto!

No problem. To kosztuje pińcet złoty

[wpk]

Gavin, mój dobry chłopaku. Mnie nie ma, bo jestem wyjechany. Dyżur ma Owain. A jak się uśmiechniesz, to Ci stówkie spuści.