
Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Odpaliłem altusy! Działajo!
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Dobrze, że, ale jak?
PS. Naprawiłem magnetofon. Działa.
PS. Naprawiłem magnetofon. Działa.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Naprawa ok, zresztą bardzo prosta. Co do dźwięku tych kolumn to... nie jest to ukryta eLka, wszystko co piszą w necie to prawda. Altusy grają dość płasko. Bas jest płytki. Wysokie tony dość jazgotliwe. No ale po włączeniu subwoofera aktywnego i dobrego głośnika centralnego jest całkiem ok. Zrobiłem z tego zestaw 3.1 i po testach takich że słuchałem na słuchawkach (Beyerdynamic Custom One Pro) i na kolumnach tej samej piosenki nie czuć jakiejś przepaści. Mi pasuje więc ja na razie zostawiam. Subwoofer i korektor zrobiły robotę.
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
audiofil?
Dodano po 1 minucie 17 strzałach znikąd:
Mieszkałem kiedyś z takim w internacie.
W każdej muzie coś mu brzęczało.
Dodano po 1 minucie 17 strzałach znikąd:
Mieszkałem kiedyś z takim w internacie.
W każdej muzie coś mu brzęczało.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Pół głuchy.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Altusy nie są od dobrego grania tylko do sentymentowania. Podobnie, jak ciemnia. Dlatego mam Altusy w ciemni.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38952
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
One same z siebie były ciemne.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Tekniksy mom pińdziesiontki. Starczajo.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Tekniksy?
Tekniks jest be jako całość.
Tekniks jest be jako całość.