Czarnuszka Wam nie wybaczę!
Klasyk - od przypadku A do przypadku Z
- wpk
- wpkx
- Posty: 38870
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
- wpk
- wpkx
- Posty: 38870
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Klasyk - od przypadku A do przypadku Z
Uhum… Się wyniósł, bo u nas wojenek sprzętowych nie ma i na Nikoniarzach macha mieczem jak wiatrak.
Re: Klasyk - od przypadku A do przypadku Z
No tak. Niektórym to potrzebne do szczęścia.
Edyta pyta czy jeszcze ktoś się obraził i poszedł w siną dal? Bo coś tu mały ruch...
Edyta pyta czy jeszcze ktoś się obraził i poszedł w siną dal? Bo coś tu mały ruch...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38870
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Klasyk - od przypadku A do przypadku Z
Meli, Nordu, Namo, Metka, jo44...
Re: Klasyk - od przypadku A do przypadku Z
Klasyk... przepraszam za te uwagi nietematyczne w Twoim wątku. Ot durnota ludzka.
Poczytałem sobie troszkę i pooglądałem. Miło tak czasami 'wdepnąć' w takie miejsce dające trochę refleksji.
I przypomniała mi się jedna z kategorii, którymi się posługiwałem oglądając różne prace. W sumie chyba najważniejsza dla mnie.
Czy daną fotografię chciałbym wydrukowaną widzieć na ścianie. Jest tu ich parę.
Poczytałem sobie troszkę i pooglądałem. Miło tak czasami 'wdepnąć' w takie miejsce dające trochę refleksji.
I przypomniała mi się jedna z kategorii, którymi się posługiwałem oglądając różne prace. W sumie chyba najważniejsza dla mnie.
Czy daną fotografię chciałbym wydrukowaną widzieć na ścianie. Jest tu ich parę.
Re: Klasyk - od przypadku A do przypadku Z
Zasadniczo odniosę się do pisania "nie na temat". Zasadniczo to jest męczące dla osób, które nie należą do grona realnych znajomych i zasadniczo wpływa na czytelność wątku w sposób podobny do nadużywania słowa "zasadniczo". Niby jest jakaś treść ale zasadniczo szybko przestaje się to czytać. Przyznaję, że sam na tym forum skaczę od obrazka do obrazka. Treści pomijam, bo bardzo rzadko odnoszą się do publikowanych prac, które niejednokrotnie są warte pochylenia się nad nimi. Zasadniczo dużo tu jest wszelkiej zdawkowości. Mnie osobiście zasadniczo zniechęca to do większej aktywności, bo widzę początek trasy (zdjęcie) a nie widzę końca a punkty pośrednie zdają się pochodzić z innych wycieczek. Tyle zasadniczo.
Dziękuje za dobre słowo
PS Zawsze myślałem o takiej funkcji na forach związanych z fotografią, jak kolorowanie postów wg skali związania ich z tematem. Bywa, że niektóre chciałbym widzieć czarno na czarnym
- wpk
- wpkx
- Posty: 38870
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Klasyk - od przypadku A do przypadku Z
Swoboda off-topików, za którą tępiono nas na N., miała być ZASADNICZĄ zaletą tego forum, jednak stała się jego ZASADNICZYM nieszczęściem. Oczywiście sam ponoszę ZASADNICZĄ winę za taki stan rzeczy. Przesada we wszystkim jest ZASADNICZO zła - i w maniakalnym off-topowaniu, i w depresyjnym marudzeniu na zadużość/zadrogość obiektywów czy niezagładkość glamourów...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38870
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Klasyk - od przypadku A do przypadku Z
(Był tu post cz4rnucha, ale został przeniesiony przez administrację tam, gdzie być powinien.)