Les choses de la vie
Re: Les choses de la vie
Panie, obróć to Pan jeszcze trochę w lewo, przywróć Pan kolor i będzie piękna "zlewnia" (subtitle) do butelki. Krzesło dalej tam jest. Nawaliło się i leży obok butelki.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Les choses de la vie
Musiałbym odkorkować.
Re: Les choses de la vie
Jakiś czas temu wymyśliłem sobie coś, co zapewne prawdą nie jest ale wyjątkowo często mi się sprawdza. Im mniej ingerencji człowieka w fotografowanym planie, tym trudniej jest fotografować. Zupełnie tak, jakbyś mieli potrzebę fotografowania samych siebie.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Les choses de la vie
E, ja tam kupiłem aparatkę tylko po to by się zakolegować z wupsikiem 

Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Les choses de la vie
Czyli wszystko na nic? Osiem lat podstawówki, cztery lata ogólniaka, siedem lat studiów (bo dwa urlopy) - wszystko na marne, wszystko stracone...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Les choses de la vie
Ino pięć tygodni - się nie liczy...
Re: Les choses de la vie
Kurła ja też 7
tyle z wupsikiem. wspólnego.

Re: Les choses de la vie
Trzeba do tego wrócić. Bo mnie się zdaje zupełnie odwrotnie. Być może dlatego unikam robienia ludzi, a Ty wręcz odwrotnie.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Les choses de la vie
Bogdan, mataczysz. Bo nie tyle unikasz ludzi, co ludzie nie utrwalają się na Twoich pinhole'ach.