Sława i chwała naszego forum na forach ościennych ;)

[wpk]

Maciek - "znaczenie histeryczne" - śmiechłem.

[Owain]

Biedny bamboo sam wojuje ze złymi moderatorami... Ciekawe, co wywojuje

[wpk]

Tom-foot! Tom-foot!

Dodano po 1 godzinie 59 minutach 30 strzałach znikąd:

Ukryta zawartość

To forum wymaga zarejestrowania i zalogowania się, aby zobaczyć ukrytą zawartość.

[rbit9n]

Ukryta zawartość

To forum wymaga zarejestrowania i zalogowania się, aby zobaczyć ukrytą zawartość.

[puch24]

Ukryta zawartość

To forum wymaga zarejestrowania i zalogowania się, aby zobaczyć ukrytą zawartość.

Dodano po 1 godzinie 33 minutach 45 strzałach znikąd:

Ukryta zawartość

To forum wymaga zarejestrowania i zalogowania się, aby zobaczyć ukrytą zawartość.

Dodano po 30 minutach 40 strzałach znikąd:

Ukryta zawartość

To forum wymaga zarejestrowania i zalogowania się, aby zobaczyć ukrytą zawartość.

[Owain]

Ech... nie chce mi się ukrywać, nie ma przed czym. Naszła mnie reminiscencja i poczytałem sobie historię końca naszego pierdololo na N. w wątku nexowym. Fakt, jakoś nie wpadłem na to, że niektórym sztywniakom się mogą się niepodobać nasze didaskalia z wpk, ale też puchowe, ligowe, cz4rnuchowe itp. Było coś z Lema, coś o Jabberwockym itp, itd. Potem oliwy dodał d90, który swoie posty w formie haiku zamieszczał, również offtopując i popadając w opary absurdu z sanczem (co zresztą, nomen omen lubiłem bardzo). Śmieszne jest to, że tuż po założeniu tego forum ów d90 zaczął się pieklić i obraził się na brak uporządkowania czy coś w tym guście. Tylko że krytycy siedzieli cicho i nie mieli odwagi napisać wprost, że im nie pasuje (niejaki kristiano77, ikit czy Michał). Nota bene akurat i ja i wpk i d90 wrzucaliśmy wówczas całkiem dużo zdjęć, co było merytoryczne, a koledzy krytykanci samo sprzętowe pierdololo odstawiali. Natomiast lont podpalił moderator rycerz, który - biorąc pod uwagę ilość literówek w oryginalnym wpisie - chyba po pijaku, wrzucił chamski tekst, cytuję: "kiedyś pokazywaliście fajne zdjęcia, ale teraz to jakaś żenua... poprawcie sie. Oczywiscie świetnie sie bawicie w swoim TWA, ale jakbym miał sie zastanawiać nad kupnem sony to po waszych zdjęciach NIGDY bym go nie kupił...". Skoro taki palant dalej jest moderatorem na N., to tylko o nich świadczy. No a po tym wpisie rycerza zaczeli się pojawiać "odważni" krytykanci, w tym nicki dziwne, jakby założone ad hoc na poparcie tez modów. No i jeszcze rozrabiak tomfoot dolewał, by się paliło.

Tak mi się przypomniało

Dodano po 6 minutach 25 strzałach znikąd:
Dodam jeszcze, że choć wówczas założyłem wątek w cafe, modów z N. tak to swędziało, że non stop tam zachodzili zgłaszając nowe zaczepki, łącznie z tak absurdalnymi, że niby w cafe zdjęć wklejać nie wolno. Nie rozumiem tylko cz4rnucha, który walczy tam z nie wiem kim i nie wiem po co i o co, próbując małpie udowodnić, że jest małpą. Ma forum z luzikiem, to mu widać nie starczało 'merytoryki', a teraz tam walczy o offtopy. Nie kumam.

[wpk]

Sebastian, nie dziw się Marcinowi. To jego wątek, więc stara się jak może mu matkować. A czy my, gdyby nie ten wątek, mielibyśmy Alfy?
Inna sprawa, że może mielibyśmy coś innego...

[klasyk]

Panowie wybaczą, że się wtrącę. Z mojej perspektywy są to wszystko straszne pierdoły. Zupełnie, jakbym miał czytać jakieś prace magisterskie na temat twórczości J.T Stanisławskiego. Samo stworzenie tego wątku i interesowanie się tym, co piszą o nas ci, za którymi nie przepadamy, jest dla mnie mazgajstwem rozdmuchanym do absurdalnego stopnia. Kilka osób żyje czymś, co było kiedyś a to coś, już wtedy było tylko "internetem".
Mam wrażenie, że kamuflujecie oczekiwanie, że ktoś dostrzeże wysiłek intelektualny włożony w napisanie blubramaryny. Ciężko zrozumieć po co się w to angażujecie. Myślę, że z większa łatwością przychodzi Wam zrozumienie, dlaczego nie bardzo chce się tu pisać.

[wpk]

Jarku, to wszystko prawda, jednak nie rozumiesz istoty tego forum i mylnie zakładasz, że Psioniczni, wywodzący się z forum fotograficzno-technicznego, to również forum fotograficzne, a tak wcale nie jest. Dla każdego Internet jest czymś innym. Ty jesteś dorosły i poważny, a my jesteśmy dziećmi - często sfrustrowanymi nadmiarem wolnego czasu - które się obraziły na inne dzieci, zabrały zabawki ze wspólnej piaskownicy i wykopały sobie własną, a czasem jeszcze na złość babci odmrażają sobie uszy. Oczywiście te pierdoły - jak to pierdoły, oraz mazgajstwo - niektórym dzieciom, po unaocznieniu, też już zbrzydły.

[klasyk]

Otóż nie zakładam. Z mojego punktu widzenia dowolny wątek na tym forum, w dowolnym dziale jest taki sam. Temat a potem 1- 2 posty i dalej "riposta" sprzedająca ogólny nastrój piszącego. Dalej mamy przerywnik związany z tematem, riposta, riposta na ripostę, mała wojenka, podanie dłoni. Jak to w rodzinie. Nie jestem z tej rodziny, to przebieram nóżkami, dłubię w nosie i siedzę tylko dlatego, żeby komuś przykrości nie zrobić.
Tak na spokojnie łatwo można sobie wyobrazić sytuację, kiedy ktoś rozbawia towarzystwo, że gdzieś tam w internecie jest takie miejsce, na którym ludzie żyją takimi rzeczami, że ... i tu można sobie cytować.
Przepraszam, nikogo nie chciałem urazić.