chciałem go odwiedzić z piwkiem i cygarami, ale chyba go jeszcze narkoza trzyma, bo nie podaje miejsca aktualnego pobytu.
Alkohole i fenole
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9549
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Alkohole i fenole
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Alkohole i fenole
Pewnie tak...
Wpisujcie.
Wpisujcie.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9549
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9549
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Alkohole i fenole
jeszcze nie wiem który to, ale wziąłem na wszelki wypadek.


nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- sorevell
- Posty: 2582
- Rejestracja: 11.2016
Re: Alkohole i fenole

PS. Kupiłem z ciekawości, bo to chyba nowość. Szału nie ma. Jakiś taki mało treściwy ten porter w porównaniu z np. Komesem.
Re: Alkohole i fenole
Z ciekawości to ja ostatnio po wielu (ok. 10) latach zakupiłem Heinekena. Dżizas - tego pić się nie da.
No tak się porobiło, że po tyskie, żywieckie, a teraz i heinekeny czy inne carlsbergi, to nie sięgne. Nawet Perła mi ostatnio nie podeszła.
Jeżeli już, to ostatnio raciborskie, tucher i marcowe z Tenczynka.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9549
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Alkohole i fenole
jako rodowity Lubelak napiszę Ci Janku szczerze, że Perły nie da się pić od jakichś pięciu lat. z Browarów Lubelskich jeszcze jako tako broni się zwierzyniec, ale widzę, że zwiększają zasięg, co każe się domyślać, że wkrótce też się zepsuje.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Alkohole i fenole
Myśmy już chyba o tym pisali. Ale co tam. Starzejemy się więc skleroza już nie ta, jak kiedyś bywała.
Trafione chyba w sedno. Zwiększenie zasięgu oddziaływania idzie w parze z marnacją.
Na szczęście ja wolę wino i piwo to w sumie tylko czasami. Czasami więc zadbać muszę o to co wlewam.
- sorevell
- Posty: 2582
- Rejestracja: 11.2016
Re: Alkohole i fenole
Ja też w ostatni weekend po raz pierwszy od wielu lat kupiłem heńka, ale tylko dlatego że trafiła się reklamowana jakiś czas temu przez Owaina wersja 0.0. Jest to fajne rozwiązanie, jeżeli masz ochotę na piwo, ale na alkohol już niekoniecznie, lecz ze smakiem dobrego piwa nie ma ten wynalazek zbyt wiele wspólnego.samek pisze:Z ciekawości to ja ostatnio po wielu (ok. 10) latach zakupiłem Heinekena. Dżizas - tego pić się nie da.
No tak się porobiło, że po tyskie, żywieckie, a teraz i heinekeny czy inne carlsbergi, to nie sięgne. Nawet Perła mi ostatnio nie podeszła.
Jeżeli już, to ostatnio raciborskie, tucher i marcowe z Tenczynka.